Fani rocka czekają na to od lat. Co już wiemy o nowej płycie Davida Gilmoura?
Prawdopodobnie w 2024 r. pojawi się piąty solowy album w dorobku gitarzysty i wokalisty Pink Floyd. O nowych planach Davida Gilmoura informują fanowskie strony.
Ostatni solowy album Davida Gilmoura (posłuchaj!) to pochodzący z 2015 roku "Rattle That Lock". Płyta cieszyła się sporym uznaniem wśród publiczności (drugi solowy numer 1 Gilmoura w Wielkiej Brytanii) i krytyków.
Od tego czasu, 77-letni obecnie muzyk wydał w 2020 roku solowy utwór "Yes I Have Ghosts", inspirowany twórczością Leonarda Cohena. W 2022 r. z jego inicjatywy ukazał się również wspierający Ukraińców utwór Pink Floyd "Hey Hey, Rise Up" (z udziałem Andrija Chływniuka z pop-rockowego zespołu Boombox).
Teraz, jak informuje fanowska strona Pink Floyd Neptune Pink, Gilmour wszedł do studia, by nagrać materiał na solową płytę, której wydania należy spodziewać się w 2024 r.
Wiadomość o tym rozpowszechniła żona muzyka, pisarka i autorka jego tekstów Polly Samson, która opublikowała na swoim koncie na Instagramie wiele zdjęć męża pracującego w studiu z artystami, wśród których znaleźli się m.in. basista Guy Pratt, pianista Roger Eno, perkusista Adam Betts. W wywiadzie dla rumuńskiej strony internetowej "Ziles Inopti" Samson przyznała też, że jest autorką tekstów piosenek na nadchodzącą płytę.