Reklama

Eminem: Wyrok w zawieszeniu na dwa lata

Eminem, kontrowersyjny amerykański raper, otrzymał we wtorek, 10 kwietnia, karę więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Jest to wynik przyznania się do nielegalnego posiadania broni, co uczynił w połowie lutego. W zamian oskarżający go prokurator odstąpił od oskarżenia o napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Eminem, kontrowersyjny amerykański raper, otrzymał we wtorek, 10 kwietnia, karę więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Jest to wynik przyznania się do nielegalnego posiadania broni, co uczynił w połowie lutego. W zamian oskarżający go prokurator odstąpił od oskarżenia o napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Za przestępstwo, do którego przyznał się Eminem, groziło mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Taki też wyrok otrzymał, jednak w zawieszeniu na dwa lata, co oznacza, że jeśli przez najbliższe 24 miesiące nie wejdzie w konflikt z prawem, kara przepadnie.

Marshall Bruce Mathers III, bo tak naprawdę nazywa się Eminem, został oskarżony po dwóch zajściach w czerwcu ubiegłego roku. Najpierw wdał się w awanturę z Douglasem Dailem, raperem z Detroit, i wymachiwał bronią, którą - jak się okazało - posiadał nielegalnie. Kilka godzin później, przed klubem nocnym w Warren, Eminem uderzył mężczyznę, który - jak utrzymywał raper - całował jego żonę, z 

Reklama

którą zresztą niedawno się rozwiódł.

Sędzia wziął pod uwagę fakt, iż broń Eminema nie była naładowana, a on sam do tej pory nie wszedł w konflikt z prawem.

Znając popularność Eminema należało się spodziewać, że taki właśnie będzie wyrok, choć sam raper cały czas miał wątpliwości, czy ostatecznie nie trafi za kratki. Przez ostatnie kilka miesięcy było mocno podenerwowany, bez przerwy znajdował się przy nim któryś z jego przyjaciół, bowiem jego bliscy obawiali się, aby pod wpływem stresu nie zrobił jakiegoś głupstwa.

Teraz, gdy jest już po wszystkim, Eminem może całkowicie skupić się na pracy nad nowym albumem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy