Reklama

Damian Ekman nie żyje. Pogrzeb menedżera i promotora

W piątek (20 września) w rodzinnym Złotowie odbędzie się pogrzeb nagle zmarłego Damiana Ekmana, promotora, organizatora koncertów i menedżera.

W piątek (20 września) w rodzinnym Złotowie odbędzie się pogrzeb nagle zmarłego Damiana Ekmana, promotora, organizatora koncertów i menedżera.
Damian Ekman miał 33 lata /

Msza pogrzebowa rozpocznie się o godz. 13:30 w kaplicy Cmentarza Komunalnego w Złotowie.

W nekrologu czytamy również, że miesiąc po pogrzebie (19 października, godz. 17:30, kościół pw. Św. Piotra i Pawła Apostołów w Złotowie) zostanie odprawiona kolejna msza pamięci zmarłego.

Wiadomość o śmierci Damiana Ekmana opublikował profil Polish Deathcore Crew.

"Z ogromnym, nieopisanym smutkiem, informujemy o odejściu naszego przyjaciela Damiana. Wielu z Was znało go osobiście a tysiące brało udział na przestrzeni lat w organizowanych przez niego koncertach. Brakuje mi sił i słów by napisać tu dziś cokolwiek więcej" - czytamy.

Reklama

Ekman opiekował się m.in. grupami Materia (sprawdź), Besides (2015-2018) i Ted Nemeth (od wiosny 2016 r., posłuchaj!).

Nakładem swojej firmy hand2band wydał debiutancki album Nocnego Kochanka - "Hewi Metal", a także płyty "Everything Is" Besides czy "We Are Materia" Materii.

- Pracuje w branży od lat, ma spore doświadczenie, jest konkretny, rzeczowy, nastawiony na realizacje celów i widzimy jak się przy tym wszystkim uwija - mówili o Damianie Ekmanie muzycy Besides w rozmowie z Interią w 2015 r.

Menedżer i promotor miał 33 lata.

"Nie żyje nasz kolega Damian Ekman. Sympatyczny, uśmiechnięty i uczciwy facet, który w nas uwierzył i pomógł wydać nam pierwszą płytę. Jeszcze parę miesięcy temu piliśmy burbon i śmialiśmy się na backstage'u i w hotelu po wspólnym koncercie z Ted Nemeth. Strasznie smutne, że nie ma go już z nami... Niech spoczywa w pokoju" - napisali muzycy Nocnego Kochanka.

"Nie umiemy się pogodzić z tym faktem. Nie wierzymy w to co się stało. Wczoraj opuścił nas nasz przyjaciel i manager Damian Ekman. Nie znajdujemy słów którymi moglibyśmy przekazać Wam tę wiadomość. Całą naszą miłość wysyłamy w stronę Jego rodziny i bliskich" - zespół Ted Nemeth jest ogromnie wstrząśnięty tragedią.

"Otrzymaliśmy wczoraj straszną wieść o odejściu naszego kumpla i ex-managera Damiana Ekmana. Chcieliśmy Ci bracie podziękować za wszystko co zrobiłeś dla nas, za wspólne koncerty, za naszą pierwszą trasę za granicą (co to był za sztos!), za wszystkie niezliczone i świetne chwile które dane nam było razem spędzić. Ku Twojej pamięci, postaramy się zrobić wszystko co najlepsze jako zespół i jako ludzie. Spoczywaj w pokoju. Do zobaczenia po drugiej stronie" - wspominają muzycy Materii.

"Rest in peace brother" - tak krótko pożegnali swojego byłego menedżera członkowie Besides.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pogrzeb
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama