Reklama

Chris Rea: Pożegnanie z fanami

Pożegnalny koncert popularnego brytyjskiego bluesowo-rockowego gitarzysty i wokalisty Chrisa Rea w Polsce odbędzie się w piątek, 17 marca, w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Zmagający się z rakiem trzustki Rea odbywa swoje ostatnie tournee - "Farewell Tour" - na które składało się ponad 40 występów w całej Europie.

Muzyk zakończy w tym roku karierę solową i występy koncertowe. Zamierza przyłączyć się do powstającego zespołu The Fire Flies. Rea chce także skupić się na pracy studyjnej. Planuje utworzyć prywatne studio muzyczne, które będzie wyposażone tylko w sprzęt nagraniowy wyprodukowany przed 1962 rokiem.

- Jeszcze nie wiadomo jak będzie wyglądało The Fire Flies. Pewnie zagramy razem z Sylvianem, basistą i Mattem, perkusistą. Mamy problemy natury logistycznej ze względu na moje zdrowie. Muszę brać masę leków, żeby jakoś się trzymać, ale też konieczne są przerwy w ich przyjmowaniu - mówił niedawno INTERIA.PL Chris Rea o nowym projekcie.

Reklama

Do momentu wydania swego najnowszego albumu - "Blue Guitars" (tzw. boxu, zawierającego 11 płyt CD, jedną DVD i książkę m.in. z obrazami własnego autorstwa, 2005) - Rea sprzedał ponad 22 miliony egzemplarzy płyt. Największą popularność zdobył na przełomie lat 80. i 90., kiedy na listach przebojów pojawiły się takie jego piosenki, jak "Let's Dance", "The Road To Hell", "Daytona" i "Blue Cafe".

Chris Rea urodził się 4 marca 1951 r. w Middlesbrough. Jego ojciec, włoski emigrant, był właścicielem kilku lodziarni. 55-letni dziś muzyk zaczął grać na gitarze dopiero w wieku 19 lat, po zapoznaniu się z muzyką Joe'ego Walsha.

Rea stawiał pierwsze kroki w karierze muzycznej w zespole Magdalene. Grupa - jako The Beautiful Losers ("Piękni przegrani") - wygrała w 1975 roku konkurs talentów renomowanego magazynu muzycznego "Melody Maker", nie podpisała jednak żadnego kontraktu płytowego.

Dwa lata później Rea opuścił zespół i nagrał swój debiutancki album solowy - "Whatever Happened To Benny Santini". Z tej płyty pochodzi jego pierwszy hit - "Fool (If You Think It's Over)", który trafił na szczyty list przebojów w Wielkiej Brytanii i USA.

Pierwszym sukcesem komercyjnym artysty był krążek "On The Beach" (1986), a kolejnym - album "The Road To Hell" (1989) z przebojową piosenką o tym samym tytule i przebojem "Daytona". W 1987 roku popularny singel "Let's Dance" poprzedził płytę "Dancing With Strangers".

Następny album Brytyjczyka, "Auberge" (1991), także został dobrze przyjęty przez publiczność. Pod koniec lat 90. Rea starał się nawiązać do sukcesu sprzed dekady, wydając album "The Road To Hell, Part 2" (1999).

Rok później przeszedł operację raka trzustki. Po tych doświadczeniach muzyk, znany dotąd z rockowych melodii, zaczął nagrywać płyty o bardziej bluesowym nastroju, m.in. "Stony Road" (2002) i "The Blue Jukebox" (2004).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: pożegnanie | Chris Rea
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama