Reklama

Chada nie żyje. Polscy raperzy żegnają kolegę

Niespodziewana śmierć Tomasza Chady zszokowała innych przedstawicieli polskiej sceny hiphopowej. Raper zmarł 18 marca w szpitalu w Rybniku w wieku 39 lat.

Niespodziewana śmierć Tomasza Chady zszokowała innych przedstawicieli polskiej sceny hiphopowej. Raper zmarł 18 marca w szpitalu w Rybniku w wieku 39 lat.
Śmierć Chady wstrząsnęła środowiskiem hiphopowym /materiały prasowe

"W niedzielę (18 marca - przyp. red.)o godzinie 08:45 zmarł Tomasz Chada, wieloletni reprezentant Step Records, a przede wszystkim nasz Przyjaciel. Pogrążeni w smutku, prosimy o okazanie szacunku Rodzinie Tomka w tym bardzo trudnym czasie. Ekipa Step Records" - czytamy na oficjalnym profilu wytwórni oraz na oficjalnym profilu rapera (pisownia oryginalna).

Jak podała katowicka "Gazeta Wyborcza" Chada w środę 14 marca trafił do szpitala w Mysłowicach z bardzo poważnym urazem kręgosłupa. Obrażeń doznał po tym, jak wyskoczył z okna na trzecim piętrze. Pojawiły się też nieoficjalne doniesienia o zażyciu przez rapera środków odurzających.

Reklama

Według relacji "GW" twórca w niedzielę (18 marca) wszczął w placówce awanturę i zaczął niszczyć sprzęt szpitalny. Do Chady wezwano policję, a następnie zdecydowano o przewiezieniu go do szpitala psychiatrycznego w Rybniku. Raper zmarł tam podczas badań na izbie przyjęć. W związku ze śmiercią gwiazdy polskiego hip hopu, wszczęto śledztwo.

"Prowadzimy je pod kątem niedopełnienia obowiązków i ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji, a także pracowników szpitali w Mysłowicach oraz Rybniku - powiedziała prokurator Joanna Smorczewska.

Sprawdź tekst utworu "Desperackie rozrywki" w serwisie Teksciory.pl

Informacja o tragicznej śmierci rapera wywołały poruszenie w środowisku hiphopowym. Hołd Chadzie oddali m.in. Peja, Tede, Rozbójnik Alibaba, Włodi, Vienio, Kajman, Sulin, Te-Tris, ZBUKU, Pjus, Sitek, Quebonafide, Sokół oraz Stasiak.

"Nie wierzę, że to się stało. Bardzo proszę o rozważne komentarze" - napisał Tede.

"Trzymaj się Chada tam po drugiej stronie. Lubiłem Cię mordula. Nagraliśmy razem kilka kawałków, a znaliśmy się praktycznie od początku robienia przeze mnie rapu. Pierwszy wspólny kawałek 'Dla dzieciaków' nagraliśmy we trzech z Włodim na drugą płytę Molesty w 1999, ostatni to 'Jeden z was' tytułowy kawałek z Twojej płyty z 2012, ale dziś pasuje mi najbardziej kawałek z WWO z 2005 roku" - napisał Sokół, udostępniając numer "Jestem normalny".

"Tomek szkoda ,że już nie pogadamy, ani nie nagramy już nic razem. Odpoczywaj w zaświatach, niech tam na górze zaopiekują się tobą. Twój kumpel" - napisał Vienio.

"Rapowy, hiphopowy i muzyczny świat pożegnał dzisiaj ważną, zasłużoną i bezkompromisową postać. Gościa, który długo przed tym, zanim tacy jak ja zaczynali coś mamrotać do mikrofonu, pokazywał, co znaczy wyrazistość i prawdziwa autobiografia zawarta w tekstach. Niespełna tydzień temu wymienialiśmy SMS-y, ale nie było już dane nam się zdzwonić. Jak widzę część ironicznych komentarzy zostawianych przez wybrakowane ze współczucia dzieci na różnych rapowych profilach jest mi wstyd, że wrzucacie moje kawałki na tablicę. Wieczny odpoczynek i szczere kondolencje dla bliskich, rodziny i ziomali Tomasza Chady. Darujcie sobie proszę śmieszkowanie i uszanujcie to, dziękuję" - napisał Quebonafide i pouczył część swoich fanów.

"Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny i przyjaciół Tomasza Chady" - napisał Te-Tris.

"Nie potrafię zrozumieć jak to możliwe (...). Jeszcze chwilę temu śmialiśmy się razem i rozmawialiśmy o tym, że teraz już będzie tylko dobrze, zawsze stałeś za mną i wierzyłeś we mnie całym sercem. Dla mnie zawsze będziesz najbarwniejszą i najbardziej autentyczną postacią w polskim rapie, nigdy nie zapomnę tego co dla mnie zrobiłeś. Żegnaj Przyjacielu" - napisał Sitek.

Kondolencje rodzinie przekazał także Doniu, z którym Chada toczył zacięty beef w 2011 roku (pisownia oryginalna).

"Składam szczere wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół człowieka, który zaznaczył się mocnymi zgłoskami w kartach polskiego hiphopu. Niezależnie od muzycznych animozji, różnic i potyczek nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłbym tak szybkiego odejścia, tak niespodziewanego zakończenia drogi życiowej i muzycznej. Pamiętajcie. Zostawił Wam muzykę. To koniec pewnego rodziału w polskim rapie" - napisał. Doniu.

Tomasz Chada na polskiej scenie rapowej był aktywny od drugiej połowy lat 90. Jako 18-latek pojawił się gościnnie na albumie "Skandal" Molesty.

Łącznie wydał sześć solowych albumów studyjnych, z czego trzy z nich pokryły się złotem ("WGW", "Jeden z was", "Syn Bogdana"), a jeden platyną ("Efekt porozumienia"). Na swoim koncie Chada miał także wspólny krążek z Pihem ("O nas dla was" z 2003 roku) oraz z Bezczelem i ZBUK-iem ("Kontrabanda: brat bratu bratem" z 2015 roku).

W trakcie całej swojej kariery raper miał okazję współpracować z najważniejszymi i najpopularniejszymi przedstawicielami gatunku: DJ 600V, Peją, Warszafskim Deszczem, Wzgórzem Ya-Pa 3, Sokołem, WWO, HiFi Bandą, Fu, Sobotą, Donatanem, Kaenem, Hukosem i duetem WhiteHouse.

Sprawdź tekst utworu "Chada Szukajcie aż znajdziecie" w serwisie Teksciory.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy