Reklama

Brytyjscy muzycy komentują wyniki wyborów

Zwycięstwo Partii Konserwatywnej w wyborach do Izby Gmin nie zachwyciło artystów z Wielkiej Brytanii.

Zwycięstwo Partii Konserwatywnej w wyborach do Izby Gmin nie zachwyciło artystów z Wielkiej Brytanii.
David Cameron nadal będzie rządził Wielką Brytanią /Dan Kitwood /Getty Images

Przypomnijmy, że wyborach, które odbyły się 7 maja, najwięcej mandatów zdobyła aktualnie rządząca partia premiera Davida Camerona.

"Torysi są jak jedna z tych g...nych grup, do których nikt się nie przyznaje, a one ciągle są na listach przebojów" - skomentował Tim BurgessThe Charlatans.

"Londyńskie City (finansjera - przyp. red.) musi być bardzo zadowolone... tfu" - napisał na Twitterze Thom YorkeRadiohead.

"Laburzyści (Partia Pracy - przyp. red.) byli po prostu Torysami w wersji light. Powinni być bardziej zdecydowani i prawdziwie lewicowi" - ocenił Rou ReynoldsEnter Shikari.

Reklama

Z kolei Matt BellamyMuse jeszcze przed wyborami oznajmił, że jest przeciwny "konceptowi partii politycznych" i że rozważa założenie ruchu na rzecz demokracji bezpośredniej.

Noel Gallagher natomiast tak diagnozował sytuację polityczną w swoim kraju: "Interesuje ich wyłącznie władza, a nie idee. Wszyscy są karierowiczami i populistami. Nie ma już za czym głosować. Wierzyłem w Tony'ego Blaira, dopóki Al-Kaida nie wpakowała samolotów w te wieże. Dziś Partia Pracy to j...na strata czasu".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama