Reklama

Brian Johnson wyszedł cało z wypadku

Wieloletni wokalista AC/DC pod koniec lipca wziął udział w wyścigach samochodowych w Wielkiej Brytanii. Muzyk na pewno nie będzie dobrze wspominał imprezy, w trakcie której miał groźnie wyglądający wypadek.

Wieloletni wokalista AC/DC pod koniec lipca wziął udział w wyścigach samochodowych w Wielkiej Brytanii. Muzyk na pewno nie będzie dobrze wspominał imprezy, w trakcie której miał groźnie wyglądający wypadek.
Brian Johnson uwielbia szybkie samochody /Pier Marco Tacca /Getty Images

29 lipca odbył prestiżowy wyścig samochodowy Silverstone Classic w Wielkiej Brytanii. Jednym z jego uczestników był Brian Johnson, który wsiadł za kierownicę Austina 35.

Zawody dla Johnsona skończyły się pechowo. W pewnym momencie wokalista stracił panowanie nad samochodem, który kilkakrotnie koziołkował.

Gwiazdorowi natychmiast udzielono pomocy medycznej. Szybko okazało się, że Johnson z całego wypadku wyszedł z niewielkimi bez żadnych obrażeń.

Przypomnijmy, że w 2016 roku Johnson musiał opuścić skład AC/DC ze względu na postępujące problemy ze słuchem. Gdyby tego nie zrobił, mógłby ogłuchnąć na zawsze. Obecnie przechodzi leczenie. Na ostatniej trasie koncertowej Johnsona zastąpił Axl Rose.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Brian Johnson | AC/DC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy