Reklama

Bleed The Sky: Młodzi gniewni

"Paradigm In Entropy" - tak zatytułowano pierwszy longplay amerykańskiej grupy Bleed The Sky. Młoda formacja z Orange County, łącząca w swej muzyce ciężar metalowego riffu z melodyjną przebojowością, podpisała w listopadzie 2004 roku kontrakt z Nuclear Blast Records. Średnia wieku muzyków Bleed The Sky to 22 lata!

Debiutancki materiał zarejestrowano w "Spyder Studio" w Strongsville (Ohio). Produkcją "Paradigm In Entropy" zajął się Ben Schigel (Chimaira, Switched).

Mimo niewielkiego stażu zespół zdążył już dzielić wspólną scenę z takimi nazwami, jak Deicide, Opeth, Murderdolls, My Ruin czy Skinlab.

Jak to często bywa na wczesnym etapie działalności, tak i Bleed The Sky dotykają zmiany składu. Ostatnia z nich miała miejsce w styczniu, kiedy to z szeregów amerykańskiego sekstetu - z powodów osobistych - wycofał się basista Casey Kulek.

Reklama

Nowym muzykiem Bleed The Sky został Daylen Elsey, którego jak najbardziej poważne podejście do zespołowych obowiązków może potwierdzać fakt przeprowadzki z Kansas do Kalifornii.

Muzycy przygotowali również teledysk do jednego z utworów, który znajdzie się na "Paradigm In Entropy". Reżyserię wideoklipu powierzono Joe Lynchowi, który pracował wcześniej nad wizualizacją muzyki m.in. Kataklysm, Devildriver, Coal Chamber i 311.

Styl grania reprezentowany przez grupę może znaleźć zwolenników zarówno wśród fanów Shadows Fall, Killswitch Engage i Skinlab, jak i amatorów technicznego pogmatwania i sterylnych riffów autorstwa Meshuggah.

Szczegółowa lista utworów pierwszego studyjnego krążka Bleed The Sky nie jest jeszcze znana.

Premierę płyty zaplanowano na 26 kwietnia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: młode | Guardian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama