Reklama

Błagał gwiazdy muzyki, by zagrały charytatywny koncert. "Mam obolałe kolana"

Plejada gwiazd wystąpi w ramach kolejnej edycji Teenage Cancer Trust - specjalnych koncertów, podczas których zbierane są fundusze na dzieci cierpiące na raka. Wśród artystów są m.in. The Who, Noel Gallagher czy Eddie Vedder. Jak mówi Roger Daltrey - nie zawsze było mu łatwo zachęcić największe gwiazdy muzyki do wystąpienia na charytatywnej imprezie.

Plejada gwiazd wystąpi w ramach kolejnej edycji Teenage Cancer Trust - specjalnych koncertów, podczas których zbierane są fundusze na dzieci cierpiące na raka. Wśród artystów są m.in. The Who, Noel Gallagher czy Eddie Vedder. Jak mówi Roger Daltrey - nie zawsze było mu łatwo zachęcić największe gwiazdy muzyki do wystąpienia na charytatywnej imprezie.
Roger Daltrey rokrocznie przez prawie 25 lat zapraszał artystów do wzięcia udziału w charytatywnym koncercie /Shahar Azran/WireImage /Getty Images

The Who, Robert Plant, Eddie Vedder, Noel Gallagher, The Chemical Brothers i ich goście specjalni wystąpią na deskach londyńskiego Royal Albert Hall w trakcie serii koncertów charytatywnych wspierających Teenage Cancer Trust. Organizacja od lat wspierana jest przez wiele zespołów rockowych dlatego, że od 24 lat jej kuratorem jest lider The Who, Roger Daltrey.  

Reklama

Słynny zespół, który w ostatnim czasie informował o chwilowej przerwie w występach, pojawi się na scenie 18 i 20 marca. High Flying Birds, czyli grupa muzyka Oasis, Noela Gallaghera, zagra 21 marca. W dniach 22 i 23 marca wystąpią Young Fathers i The Chemical Brothers, a tegoroczną edycję imprezy zwieńczy prawdziwy rockowy panteon sław: Roger Daltrey i Pete Townshend z The Who, Robert Plant z Saving Grace, Eddie Vedder, Kelly Jones (Stereophonics) i Paul Weller (The Jam). Koncert odbędzie się pod tytułem "Ovation" i będzie pożegnaniem Daltreya z organizacją - po niemal ćwierćwieczu za sterami niemal 80-letni dziś muzyk zdecydował się przekazać swoją funkcję komuś innemu. W międzyczasie okazało się, że od przyszłego roku nowych kuratorów będzie kilku.

Legendarny rockman błagał gwiazdy, by zagrały charytatywny koncert. "Na początku było ciężko"

W wywiadzie dla "Metro" Daltrey stwierdził, że praca dla Teenage Cancer Trust była jedną z najważniejszych w jego życiu. Współpracując z chorymi nauczył się wiele o samym sobie. Poznał też dziesiątki osób, które odmieniły jego życie. "Jest kilka osób, które pozostaną ze mną na zawsze - nigdy nie mógłbym ich zapomnieć, a listy i kartki naprawdę wiele znaczą. (...) Zachowałem je wszystkie" - mówi 79-letni wokalista.

Gdy gwiazdor rocka w 2000 roku podejmował się tego wyzwania, miał 66 lat. Już wtedy myślał, by przestać występować, a bycie kuratorem organizacji dało mu cel życia. "Jestem starym, zapierdziałym rockowym wokalistą i to dało mi cel. Nie jestem zbyt dobry w robieniu czegokolwiek i zbliżam się do końca kariery. Więc to było coś, z czego jestem bardzo dumny" - przyznaje.

Teraz seria koncertów Teenage Cancer Trust rokrocznie cieszy się dużą popularnością, ale nie zawsze tak było. Początkowo mało kto chciał angażować się w niepewny projekt, a Daltrey musiał przeprowadzić setki rozmów, czasem nawet błagać, by artyści chcieli wystąpić na imprezie za darmo. 

"Rany, na początku było ciężko, bo byłem zdeterminowany, by zespoły chciały to robić za darmo, a nie jest łatwo nakłonić wielkie nazwiska do zabookowania swojego czasu. Od tych 24 lat błagania mam obolałe kolana!" - opowiada. "Kiedy widzę kogoś sławnego, od razu podchodzę i proszę go o zagranie koncertu [w ramach TCT] - i jestem pewien, że zaraz mnie zobaczy i ucieknie! Ale żaden z zespołów nigdy nie zszedł ze sceny nie mówiąc: 'Co za fantastyczne doświadczenie'" - przyznaje z perspektywy czasu.

Teenage Cancer Trust 2024: Kto wystąpi na wyjątkowym koncercie?

Na przestrzeni wielu lat organizacji za sprawą rockowych koncertów udało się zebrać wielkie pieniądze. "Osiągnęliśmy coś niesamowitego, chcieliśmy zbudować w całym kraju 25 oddziałów szpitalnych dla nastolatków chorych na raka i spełniliśmy tę obietnicę. W rzeczywistości powstało ich 30. To była niesamowita jazda" - mówił Roger Daltrey w "Classic Rock". W ciągu 22. edycji imprezy z samych biletów zebrano w sumie 32 mln funtów. Za te pieniądze udało się zorganizować pracę 28 wyspecjalizowanych jednostek NHS (brytyjskiej służby zdrowia); opłacono także pracę pielęgniarek i osób pracujących z młodymi ludźmi.

W ostatnich latach w ramach wsparcia Teenage Cancer Trust wystąpili już m.in. Paul McCartney, Oasis, Kasabian, The Cure, Florence + The Machine, Muse, Ed Sheeran, Arctic Monkeys, Coldplay, Take That. Sprzedaż biletów na koncerty wieńczące kuratelę Daltreya rozpocznie się 12 stycznia na stronie na stronie funduszu.

Czytaj też:

Tych piosenek słuchali Polacy w latach 80. Znasz je wszystkie?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy