Reklama

Basista BrainStorm nie żyje

Tragiczne wieści dla fanów łotewskiej grupy BrainStorm. Jej basista, Gundars Mausevics, został znaleziony martwy przy jednej z dróg. Najprawdopodobniej zginął w wypadku samochodowym. Miał 30 lat.

Ciało muzyka znaleziono w poniedziałek, 24 maja, w południe, w pobliżu drogi z Rygi do Jelgavy, około 50 metrów od leżącego w bagnie samochodu Mausevicsa. Jak ustaliła policja, auto po przejechaniu pasa zieleni oddzielającego jezdnie, przecięło przeciwny pas ruchu i wypadło z drogi.

Nie wiadomo, czy w wypadku uczestniczyły inne samochody i czy pojazd kierowany przez Gundarsa miał jakieś usterki techniczne. Policjanci badają też, kiedy dokładnie wydarzyła się tragedia i czy muzyk w chwili wypadku był trzeźwy.

Reklama

Na początku maja grupa BrainStrom wystąpiła w Warszawie na koncercie z okazji naszego wejścia do Unii Europejskiej. Później zespół zagrał koncerty w Kielcach oraz na Juwenaliach w Lublinie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BrainStorm (Łotwa)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy