Reklama

Astronauta Chris Hadfield wyda płytę z kosmosu

Kanadyjski emerytowany astronauta, który zasłynął wykonaniem utworu "Space Oddity" w kosmosie, powraca. Tym razem chce wydać całą płytę.

Kanadyjski emerytowany astronauta, który zasłynął wykonaniem utworu "Space Oddity" w kosmosie, powraca. Tym razem chce wydać całą płytę.
Chris Hadfield w trakcie wykonywania "Space Oddity" /

Bazą całego albumu mają być piosenki, które Hadfield nagrywał, będąc w kosmosie. Stworzone przez Kanadyjczyka gitarowe kompozycje zostaną poddane masteringowi i miksowi.

Nad całością czuwać ma producent Robbie Lackritz. Zapowiedział on również, że do akustycznych wersji piosenek doklejone zostaną partie innych muzyków: Rona Sexsmitha, Bucka 65 oraz grupy Barenaked Ladies.

"Spokój, jaki czułem, będąc na orbicie, dał mi inspirację do tworzenia i wykonywania muzyki. Jestem zachwycony faktem, że będę mógł podzielić się z innymi moimi nagraniami i opowiedzieć historię eksploracji kosmosu" - można przeczytać w oświadczeniu astronauty.

Reklama

Christ Hadfield na emeryturę przeszedł w lipcu 2013 roku. W maju tego samego roku, będąc w kosmosie, nagrał i opublikował własną wersję utworu "Space Oddity" Davida Bowiego. Wykonanie w błyskawicznym tempie rozeszło się po sieci. Od maja 2013 roku do maja 2015 filmik z kanadyjskim astronautą został obejrzany ponad 25 milionów razy.

Warto wspomnieć również o tym, iż mało brakowało, a niezwykły cover zostałby usunięty z Youtube. Wszystko to za sprawą umowy licencyjnej, która wygasła w 2014 roku. Sprawiło to ogromnie dużo problemów prawnikom zajmującym się prawem autorskim. Musieli przeanalizować oni dokładnie, kto ma prawa do utworu (Hadfield śpiewał na stacji kosmicznej zbudowanej przez 15 państw) oraz czyja jurysdykcja prawna obowiązuje w stosunku do utworu (w trakcie nagrywania utworu stacja przeleciała nad kilkunastoma krajami). O powrót teledysku walczyło tysiące internautów. Przyłączył się do nich David Bowie, który uznał kosmiczną wersję "Space Oddity" za najbardziej wzruszające wykonanie jego utworu.

Cover po wszystkich ustaleniach ma pozostać na Youtube przynajmniej do 2016 roku. Do tego czasu kanadyjski astronauta zdąży wydać swoją płytę i znów zachwycić użytkowników sieci.

Zobacz wykonanie "Space Oddity" w przestrzeni kosmicznej:

Zobacz wykonanie "Danny Boy" przez Chrisa Hadfielda:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chris Hadfield
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy