Reklama

Artysta miał nietypową prośbę do fanek. Wykazały się na medal

Drake jest jednym z najpopularniejszych raperów na świecie. Wielu fanów śmiało wymienia go w gronie najlepszych artystów wszech czasów. Artyście brakowało dotychczas jednej rzeczy, w której pomóc mogło mu wyłącznie damskie grono odbiorców. Zachciankę udało mu się spełnić, czym pochwalił się na swoim instagramowym profilu.

Drake jest jednym z najpopularniejszych raperów na świecie. Wielu fanów śmiało wymienia go w gronie najlepszych artystów wszech czasów. Artyście brakowało dotychczas jednej rzeczy, w której pomóc mogło mu wyłącznie damskie grono odbiorców. Zachciankę udało mu się spełnić, czym pochwalił się na swoim instagramowym profilu.
Drake miał nietypową prośbę do fanek /COLE BURSTON /Getty Images

Podczas jednego z koncertów promujących trasę "It's All Blur", Drake żartobliwie stwierdził, że jego fanki nie rzucają na scenę wystarczającej ilości staników, przez co nie czuje się doceniony. 

Kobiety wzięły to sobie do serca i postanowiły, że od kolejnych występów zaczną na poważnie oddawać mu w ten sposób sympatię. Od tamtej pory, na scenie wylądowało tyle biustonoszy, że sam artysta postanowił pochwalić się łupem na swoim instagramowym profilu.

Reklama

Konto "champagnepapi" należące do Drake'a liczy ponad 142 miliony obserwujących. Na opublikowanym zdjęciu zapozował z dziesiątkami, jeśli nie setkami biustonoszy. "Pamiętasz, jak oboje zapomnieliśmy, kim do cholery jestem? Trwało to tak długo". Na fotografii miał na sobie także koszulkę z wymownym napisem: "Gdyby głupki potrafili latać, to miejsce byłoby lotniskiem".

Nie obyło się bez pochwał i żartobliwych komentarzy. Znany producent Pynx napisał: "Modlę się za faceta, który musiał je ułożyć. Wygląda, jakby (biustonosze) były poukładane według rozmiaru". "Facet ma więcej staników, niż Victoria Secret", "Zrób z nich kołdrę", "Wygrałeś, bracie" - pisali fani i inni artyści pod postem.

Drake chce zakończy karierę?

Drake to jeden z najbardziej wpływowych współczesnych wykonawców muzyki rozrywkowej. Słynny kanadyjski raper, piosenkarz i aktor ma na koncie 5 statuetek Grammy i aż 51 nominacji do tej prestiżowej nagrody.

Na początku b.r. zaskakująco wyznał, że poważnie myśli o muzycznej emeryturze. "Jeszcze nie jestem na to gotowy. Chcę kontynuować projekty, które wiele dla mnie znaczą i w stosownym momencie powiedzieć sobie, że nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co zrobi następne pokolenie. Nadal będę w pobliżu, aby pracować z ludźmi i dawać koncerty tu czy tam, ale nie zamierzam zmuszać się do rywalizacji. Gdy tylko nadejdzie odpowiedni moment, chciałbym po prostu zobaczyć, co pokaże kolejne pokolenie. To chyba jedyna rzecz, której naprawdę bardzo chcę dla siebie" - zdradził w szczerym nagraniu, które udostępnił w lutym w towarzystwie Lil Yachty'ego.

Majątek Kanadyjczyka szacuje się na ponad 260 milionów dolarów, a zarobki rapera w 2022 roku miały wynieść ponad 40 mln dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Drake | Lil Yachty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama