Reklama

Anna Jantar i Jarosław Kukulski z muralem w Warszawie. Data odsłonięcia nie jest przypadkowa

Na warszawskich Bielanach na ścianie bloku mieszkalnego odsłonięto mural upamiętniający Annę Jantar i Jarosława Kukulskiego. W latach 70. znajdowało się tam mieszkanie artystów. "Jestem bardzo szczęśliwa, że mural poświęcony moim rodzicom zdobi ten blok" - powiedziała córka artystów Natalia Kukulska.

Na warszawskich Bielanach na ścianie bloku mieszkalnego odsłonięto mural upamiętniający Annę Jantar i Jarosława Kukulskiego. W latach 70. znajdowało się tam mieszkanie artystów. "Jestem bardzo szczęśliwa, że mural poświęcony moim rodzicom zdobi ten blok" - powiedziała córka artystów Natalia Kukulska.
Natalia Kukulska z mężem Michałem Dąbrówką na odsłonięciu muralu z wizerunkami Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego /Rafał Guz /PAP

O upamiętnienie Anny Jantar (posłuchaj!) i Jarosława Kukulskiego od lat zabiegali fani oraz mieszkańcy dzielnicy, z którą artyści związani byli przez lata. Po przeprowadzce do Warszawy zamieszkali w niewielkiej kawalerce na ulicy Słowackiego na Żoliborzu, niedaleko Teatru Komedia. Po narodzinach córki Natalii Kukulskiej przeprowadzili się do większego mieszkania przy al. Reymonta 21 na nowo powstałym osiedlu Wawrzyszew.

Reklama

Podczas oficjalnego odsłonięcia muralu przy bloku mieszkalnym przy al. Reymonta 21 zgromadziło się kilkaset osób.

Mural został zrealizowany w porozumieniu z Natalią Kukulską i we współpracy z Urzędem Dzielnicy Bielany. "Nie bez powodu, w pierwszy dzień po Świętach Wielkanocnych - 11 kwietnia odsłaniamy oficjalnie mural Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego, bo jest to data ślubu artystów. Ten mural ma swoją piękną historię, ponieważ kolory i wzór muralu wybrała córka Natalia Kukulska" - powiedział w rozmowie z PAP.PL burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk.

Dodał, że namalowanie muralu zaprojektowanego przez Adama Żebrowskiego, zajęło niecały tydzień. Na muralu znalazł się tytuł "Życia mała garść" - piosenki skomponowanej przez Jarosława Kukulskiego do słów Jerzego Dąbrowskiego. Ich wspólne zdjęcie wkomponowane jest w grafikę płyty winylowej w vintage'owych kolorach i zwieńczone autografami artystów.

Natalia Kukulska nie kryła wzruszenia w czasie odsłonięcia muralu. Podkreśliła, że Bielany to miejsce, które zajmuje szczególne miejsce w jej życiu. "Jestem bardzo szczęśliwa, że dzielnica Bielany, bliska mojemu sercu, wyszła z taką inicjatywą, aby powstał mural poświęcony moim rodzicom i niezwykle zdobi ten blok" - podkreśliła.

"To miejsce jest dla mnie niezwykle ważne, bo do dziś, jak śni się mój dom z czasów dziecięcych, to śni mi się właśnie mieszkanie przy Reymonta 21. Teraz tę świadomość, że mieszkała tam Anna Jantar, mój tata i ja to będzie już miała cała Warszawa, bo będzie o tym przypominał ten mural" - powiedziała Natalia Kukulska.

Anna Jantar - kariera

Anna Jantar w latach 70. była jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mieszkanie na warszawskich Bielanach było miejscem, gdzie mogła chwilę odetchnąć pomiędzy kolejnymi koncertami. W domowym zaciszu ok. 64-metrowego mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze razem z mężem Jarosławem Kukulskim tworzyli kolejne przeboje. Po latach córka artystów Natalia Kukulska odnalazła nagrania audio, zarejestrowane na domowym magnetofonie, dokumentujące proces twórczy piosenkarki i kompozytora.

Kariera Anny Jantar rozpoczęła się w 1969 roku, kiedy jako dziewiętnastoletnia dziewczyna wystąpiła na Festiwalu Piosenki i Piosenkarzy Studenckich w Krakowie. Do współpracy zaprosił ją zespół Waganci, z którymi pojechała na swoją pierwszą trasę koncertową. 

Niedługo potem Anna poślubiła Jarosława Kukulskiego. Mniej więcej w tym okresie dostała uprawnienia Ministerstwa Kultury i Sztuki i mogła wykonywać zawód piosenkarki. Dziewczyna przyjęła pseudonim Anna Jantar i rozpoczęła karierę solową.

Jej pierwszym przebojem stała się piosenka "Najtrudniejszy pierwszy krok", którą zaśpiewała na festiwalu w Opolu. 1974 to rok, który obfituje w nagrody i wyróżnienia zdobywane przez piosenkarkę na festiwalach. 

Dostała wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki "Slovenska Popevka" w Lublanie, w Austrii na "Coupe d’Europe" zdobyła razem z Marianną Wróblewską i Tadeuszem Woźniakiem III miejsce w kategorii wykonawców, a w Kołobrzegu zostaje laureatką nagrody "Polskich Nagrań" i "Miss Obiektywu". W tym samym roku staje się z jedną najbardziej rozpoznawalnych gwiazd w Polsce przez hit "Tyle słońca w całym mieście".

Kolejna lata są wypełnione równie dużą liczbą nagród na festiwalach i w mediach. W 1975 do sprzedaży trafił jej pierwszy długogrający album o nazwie "Tyle słońca w całym mieście", dzięki któremu Jantar zdobywa sławę w całym kraju.

1979 jest dla piosenkarki rokiem pełnym współprac. Wokalistka nagrywa z zespołami Perfect i Budka Suflera. Utwór "Nic nie może wiecznie trwać", który powstał z Budką Suflera, stał się piosenką roku według słuchaczy Studia Gama. W grudniu tego roku wylatuje do USA na trasę koncertową.

Tragiczna śmierć

Ostatni koncert Jantar odbył się w klubie Zodiak w New Jersey 12 marca 1980. Dwa dni później Anna Jantar ginie w katastrofie lotniczej podczas powrotu do ojczyzny.

Śmierć polskiej gwiazdy wzbudziła mnóstwo emocji. Krążyły pogłoski, że artystka zdecydowała się na szybszy powrót do kraju, aby zdążyć na urodziny swojej córki - Natalii Kukulskiej. Zmieniła datę wylotu na wcześniejszą i trafiła na pechowy samolot.

Życie miłosne Anny Jantar

Małżeństwo Anny Jantar od zawsze było uznawane za zgrane. W 1976 roku parze urodziła się córka, Natalia Kukulska. Po wielu latach odkrywane są kontrowersje, które dotyczyły związku pary.

Problematyczną postacią w życiu Anny był dla jej męża przyjaciel Janusz Kondratowicz. Kukulski był o niego piekielnie zazdrosny.

Jantar nagrała z Kondratowiczem piosenkę "Mamy dla siebie - siebie". To ona była źródłem konfliktu małżonków. Kukulski odczytał piosenkę jako wyznanie miłości i zaczął podejrzewać Annę o romans. Natomiast Kondratowicz i Jantar tłumaczyli, że jest to jedynie świadectwo przyjaźni.

Tragicznie przerwane małżeństwo Kukulskiego i Jantar było zapamiętane jako udane i szczęśliwe. Niedawno wyszła jednak informacja na temat listu, który został przy niej znaleziony w dniu śmierci. To ostatni list jej męża, który dostała.

W nim Kukulski pisał: "Kocham cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy ty odczytasz moją spowiedź jako słabość, czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję cię mocno, twój Jarek. PS. List taki do ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama" - cytowała "Viva".

List spowodował podejrzenia, że Anna Jantar chciała zakończyć małżeństwo po powrocie do kraju. Kondratowicz w książce autorstwa Marioli Pryzwan "Bursztynowa dziewczyna. Anna Jantar we wspomnieniach" przyznaje, że napisał dla Anny tekst o rozstaniu, który miał być o jej mężu. Piosenka miała być pożegnaniem Jantar z mężem. Jej nagła śmierć sprawiła, że możemy się jedynie domyślać prawdy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Anna Jantar | Jarosław Kukulski | Natalia Kukulska | mural
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama