Reklama

Aaron Carter wciąż ma problemy finansowe

Wokalista został oskarżony o zaległości w opłacaniu administratora jego oficjalnej strony internetowej.

Wokalista został oskarżony o zaległości w opłacaniu administratora jego oficjalnej strony internetowej.
Aaron Carter boryka się z problemami finansowymi /Jerod Harris /Getty Images

John Cantu zarzucił gwieździe lat 90. nie płacenie mu za stworzenie i administrowanie jego stroną internetową, na której mógł promować i sprzedawać swoją muzykę. Twórca strony otrzymał odpowiedź, że był zatrudniony jako stażysta.

W rozmowie z TMZ.com Cantu stwierdził, że nie mogło tak być, gdyż nie miałby nawet szansy na zdobycie jakiegokolwiek doświadczenia od wokalisty.

Administrator obecnie wyłączył stronę gwiazdora, a w przyszłości zagroził, że będzie ona przekierowywała do Twittera Cartera z podpisem "obserwujcie tego geniusza".

Reklama

John Cantu domaga się 50 tysięcy dolarów zadośćuczynienia. Dopiero uregulowaniu długu Carter odzyska stronę. Na zarzuty Carter odpowiedział cytatem z Mahatmy Gandhiego: "Na świecie wystarczy na potrzeby wszystkich, ale zabraknie dla chciwości niektórych".

To kolejne finansowe problemy Cartera. Brak płynności finansowej trwa nieprzerwanie od  2013 roku, kiedy Aaron ogłosił, że jest bankrutem. Brat Nicka Cartera z Backstreet Boys miał długi w wysokości 2,2 miliona dolarów, natomiast jego aktywa wynosiły nieco ponad 8 tys. dolarów. Ogromną część długu (1,3 mln dolarów) stanowił niezapłacony podatek.

W maju 2016 wokalista wyznał, że nadal ma 150 tys. dolarów długu. Zdecydował się wtedy na desperacki krok i zgłosił do programu "Life or Debt", gdzie pomóc miał mu doradca finansowy Victor Antonio.

"Jestem w fatalnej sytuacji finansowej. Kiedy skończyłem 18 lat, uderzyły w mnie wszystkie podatki. To bardzo trudne. Chcę naprawić swoje życie. Nawet nie wiesz, jak bardzo pragnę mieć własny dom" - żalił się doradcy Carter.

Victor Antonio w programie stwierdził, że Aaron cierpi za błędy swoich rodziców. Warto wspomnieć, że do 2003 roku matka Cartera, Jane, była jego menedżerką. Jednak, gdy wokalista zorientował się, że z jego konta giną tysiące dolarów, zakończył z nią współpracę:

"Matka traktowała mnie bardziej jak dojną krowę, a nie swoje dziecko" - przyznał później wokalista.

Aaron Carter wydał cztery albumy studyjne. Ostatni z nich "Another Earthquke" ukazał się w 2002 roku. W 2009 roku wokalista wystąpił w amerykańskiej edycji programu "Taniec z gwiazdami", w dalszym ciągu również koncertuje.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aaron Carter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy