Reklama

A-ha: Tym razem pracowaliśmy razem

Kilka tygodni temu na sklepowych półkach pojawiła się najnowsza płyta norweskiej formacji A-ha zatytułowana "Lifelines". Prace nad albumem przebiegały w dość ciekawy sposób. Nie dość, że muzykom towarzyszyła spora grupa producentów, to dodatkowo, po raz pierwszy Morten, Pal i Magne pracowali nad materiałem razem.

W 2000 roku, po 7-letniej przerwie, zespół powrócił płytą "Minor Earth, Major Sky", która spotkała się z dobrym przyjęciem, otwierając nowy rozdział w karierze zespołu. Album "Lifelines" powstał tuż po zakończeniu dużego tournee, a został nagrany w Oslo, Sztokholmie, Londynie i Nowym Jorku, przy współpracy kilku znanych producentów, takich jak Stephen Hague (m.in. New Order, Blur, Pet Shop Boys), Clive Langer i Alan Winstanley (Madness, Elvis Costello, Morrissey), Swede Naid (nazywany następcą Williama Orbita), Ian Caple (Tindersticks) i Tore Johansson (The Cardigans).

Reklama

Praca nad "Lifelines" wyglądała inaczej niż w przypadku poprzednich płyt także z innego powodu. Poraz pierwszy członkowie grupy pracowali nad materiałem razem.

"Napisaliśmy te piosenki wspólnie, choć w rozmaity sposób i w różnym czasie. Po raz pierwszy komponowaliśmy wspólnie ja i Magne. To nie był pierwszy raz, kiedy brałem udział w procesie komponowania, ale po raz pierwszy świadomie się w to zaangażowałem. Nie jest to nic nowego dla mnie, ale jest to nowe w A-ha. Nowością jest też to, że którykolwiek z nas pracował wspólnie z kimś innym. Zazwyczaj w tym zespole pracujemy indywidualnie, nie pracujemy nad piosenkami siedząc razem w jednym pokoju. Magne najlepiej koncentruje się, będąc sam, podobnie Pal. Czasami trzeba dopasować do siebie poszczególne pomysły, a kiedy indziej ktoś przynosi kompletną, gotową piosenkę. Ale niezależnie od tego, czy napisałem ją ja, Pal czy Magne, jest w niej zawsze specyficzny duch A-ha - wszyscy trzej potrafimy wyczuć czy coś jest w stylu A-ha czy pochodzi z zupełnie innej parafii" - powiedział Morten Harket, wokalista grupy w wywiadzie dla radia RMF FM.

Wszystkim wielbicielom twórczości A-ha przypominamy, że 12 września zespół wystąpi na warszawskim torze Stegny.

Przeczytaj wywiad z A-ha!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NAD | A-Ha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy