Reklama

McCartney sprzedał się?

Można przypuszczać, że za tę decyzję na głowę Paula McCartney'a posypią się gromy ortodoksyjnych fanów. Były Beatles zezwolił bowiem na użycie swoich 20 utworów w telewizyjnych reklamach.

Sympatycy sir Paula zapewne pamiętają jego stanowcze negatywne stanowisko w sprawie wykorzystania utworu "Revolution" grupy The Beatles w reklamówce firmy Nike. Wtedy muzyk twierdził, że to "obniżyłoby poziom tej piosenki".

Jednak McCartney nie ma takich obaw w stosunku do swoich autorskich numerów. Właśnie podjął decyzję o wysłaniu płytek z próbkami 20 swoich znanych utworów, m.in. "Jet", "Live And Let Die" i "Silly Love Songs", do firm reklamowych.

"Magią muzyki jest fakt, że to właśnie ona potrafi łączyć wszystkich ludzi - młodych i starych, artystów i tych, pracujących w korporacjach" - uzasadnia swoją decyzję Paul McCartney.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Paul McCartney | Paula | beatles | McCartney
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy