Liderzy The Rolling Stones pogodzili się!
Jeszcze do niedawna ze sobą nie rozmawiali. Jednak Mick Jagger i Keith Richards z The Rolling Stones po raz kolejny zakopali topór wojenny.
Przypomnijmy, że relacje liderów The Rolling Stones drastycznie popsuły się po tym, jak Keith Richards w głośnej biografii "Życie" nie tylko starał się skompromitować Micka Jaggera, ale też wielokrotnie zaprezentował wokalistę w negatywnym świetle.
Brytyjskie media doniosły, że po publikacji książki wokalista i gitarzysta przestali ze sobą rozmawiać.
Jednak w najnowszym wydaniu amerykańskiego magazynu "Rolling Stone" muzycy zadeklarowali, że wszelkie nieporozumienia zostały wyjaśnione.
"Kiedy patrzysz na swoją karierę z perspektywy czasu, musisz zaakceptować fakt, że składała się ona nie tylko z sukcesów, ale też nieprzyjemnych chwil" - tłumaczy rzetelność biografii kolegi Mick Jagger.
"Na przykład w latach 80. pomiędzy Keithem i mną nie działo się zbyt dobrze. Zaangażowałem się bardzo w biznesowy aspekt zespołu, głównie dlatego, że nikt nie miał zamiaru się tym zająć. Z książki Keitha łatwo wywnioskować, że czuł się z tego powodu zmarginalizowany. Ale czas o tym zapomnieć" - komentuje wokalista.
Gitarzysta przytaknął słowom kolegi.
"Mick ma rację. On i ja wielokrotnie rozmawialiśmy na przestrzeni ostatnich miesięcy w ten sposób, w jaki nam się nie zdarzyło przez bardzo długi okres czasu. To było dla mnie bardzo ważne" - przyznał Keith Richards.
"Książka się ukazała i to jest moje spojrzenie na historię zespołu - być może momentami bolesne i ostre, ale tak właśnie miało być. Wiem, że niektóre fragmenty bardzo zraniły Micka i żałuję tego" - przeprosił kolegę na łamach magazynu "Rolling Stone".
Znacząca poprawa stosunków pomiędzy wokalista i gitarzysta oznacza, że coraz bardziej realne stają się plany reaktywacji grupy z okazji 50-lecia istnienia The Rolling Stones. Keith Richards zdradził również, że być może grupa nagra nowy album.
"Mam sporo pomysłów, ale nie są jeszcze zarejestrowane. Zbierzemy znów razem chłopaków i może coś tam nagramy. Mamy w planach znów rozruszać ten zespół" - oznajmił gitarzysta.
