Reklama

Jimmy Page: Mam już tego dość

Gitarzysta Jimmy Page jest poirytowany mieszanymi sygnałami ze strony wokalisty Roberta Planta w sprawie reaktywacji Led Zeppelin.

Przypomnijmy, że grupa ostatni raz zagrała wspólnie w grudniu 2007 roku podczas specjalnego koncertu w londyńskiej O2 Arena.

Od tamtej pory nie ustają spekulacje na temat potencjalnej reaktywacji Led Zeppelin, jednak frontman grupy Led Zeppelin nie ma na to ochoty.

Jimmy Page jest coraz bardziej poirytowany postawą kolegi.

"W zeszłym roku przekazano mi, że Robert Plant powiedział, że nie ma planów na 2014 rok i jest ciekaw, co o tym myślą dwaj pozostali (Jimmy Page i John Paul Jones - przyp.red.)" - relacjonuje ikoniczny gitarzysta.

"Przecież on dobrze wie, co o tym sądzimy. Wszyscy chcemy zagrać więcej koncertów dla tej grupy" - odpowiada Jimmy Page.

"To są jego gierki i szczerze mówiąc, mam już tego dość. No ale ja nie śpiewam i nic nie mogę na to poradzić" - żałuje muzyk.

Reklama

Tymczasem Robert Plant pracuje nad nowym solowym albumem.

Czy Jimmy Page w końcu doczeka się upragnionej reaktywacji Led Zeppelin?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Led Zeppelin | Jimmy Page
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy