Reklama

Eric Clapton dziś w Gdyni!

Dzisiaj (14 sierpnia) o godzinie 20. na Skwerze Kościuszki w Gdyni rozpocznie się koncert Erica Claptona, jednego z najwybitniejszych gitarzystów na świecie.

18 nagród Grammy, miejsce w Rock and Roll Hall of Fame, miliony sprzedanych płyt - o tym, że 45-letnia kariera angielskiego muzyka jest imponująca, nie trzeba przekonywać nikogo.

Zaczynał w takich zespołach jak The Yardbirds, The Bluesbreakers, Cream, Blind Faith czy Derek and the Dominos (formacji, przez które przewinął się Clapton było kilkanaście). Jego solowa kariera zaczęła się na dobre w latach 70.

Jego trzeci solowy album, "There's One in Every Crowd" początkowo miał nosić tytuł "The World's Greatest Guitar Player", jednak pod wpływem presji Clapton zdecydował się go zmienić.

Reklama

Nie zmienia to jednak faktu, że choć Jimie'mu Hendrixowi przyznaje się we wszelakich rankingach palmę pierwszeństwa, Clapton zawsze znajduje się w ścisłej czołówce zestawień wirtuozów gitary. Magazyn "Rolling Stone" uznał Anglika za czwartego najwybitniejszego gitarzystę w historii muzyki rockowej.

Claptona postrzega się przede wszystkim przez pryzmat jego najbardziej znanych utworów: "Layli", "Cocaine" (cover piosenki J.J. Cale'a z 1975 roku) "Wonderful Tonight" czy "Tears In Heaven". Utwory te nie tylko na stałe wpisały się w historię muzyki rozrywkowej, ale stanowią również odzwierciedlenie ważnych wydarzeń i zmagań w życiu artysty.

Pod koniec lat 60. Clapton zaprzyjaźnił się z George'm Harrisonem, gitarzystą The Beatles. Pech chciał, że zakochał się przy okazji w jego żonie Pattie Boyd. Ta sytuacja zainspirowała go do napisania "Layli". W 1979 roku poślubił Boyd. Co ciekawe, Harrison nie miał mu tego za złe i pojawił się nawet na ich weselu.

Wyrazem spełnionej miłości była piosenka "Wonderful Tonight" (napisana jeszcze przed ślubem), którą można właściwie traktować jako hołd złożony ówczesnej muzie. Jest to jeden z najbardziej romantycznych utworów w dorobku muzyka.

"Cocaine" z utworu stanowiącego cichy wyraz fascynacji Claptona kokainą stała się po latach buntem przeciwko narkotykom. Tekst piosenki jest tak skonstruowany, że obie interpretacje utworu znajdują uzasadnienie.

Poruszająca ballada "Tears In Heaven" powstała po tragedii, jaką była śmierć 4-letniego syna Claptona, Conora (wypadł przez okno wieżowca). Utwór został napisany w 1992 roku. Gitarzysta przestał wykonywać tę piosenkę w 2004 roku, tłumacząc, że nie czuje w sobie już takiego bólu jak wtedy, bólu, który był integralną częścią utworu.

63-letni Clapton współpracował w trakcie kariery z takimi wykonawcami jak Tina Turner, Ray Charles, John Lennon, Sting czy Joe Cocker. Do historii przeszły również jego fenomenalne duety z Markiem Knopflerem.

Koncert Erica Claptona w Gdyni poprzedzi występ grupy Dżem (godz. 18.30).

Organizatorzy spodziewają się ok. 20 tysięcy widzów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koncert | Gdynia | Eric Clapton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy