Reklama

Brakuje wybitnych wokalistów?

Wokalista Roger Daltrey z zespołu The Who narzeka na brak charyzmatycznych frontmanów.

W rozmowie z Press Association brytyjski rockman stwierdził, że na obecnym rynku muzycznym brak wybitnych wokalistów. Za takowych Roger Daltrey uważa m.in. Eddiego Veddera z Pearl Jam, a sięgając głębiej w historię rocka Micka Jaggera i Roda Stewarta.

Wokalista The Who winą za ten stan rzeczy obarcza kulturę telewizyjnych konkursów talentów.

"W tego typu programach nie lansuje się charyzmatycznych frontmanów. Ja tego przynajmniej nie słyszę. Jurorzy zazwyczaj stawiają na ludzi, którzy potrafią śpiewać, ale nie posiadają głosu, który czyni cię wspaniałym frontmanem" - zaznacza Roger Daltrey.

Reklama

Weteran przyznał jednocześnie, że na obecnej scenie jest artystka, którą klasyfikuje obok najbardziej charyzmatycznych osobowości sceny.

"Uwielbiam Adele. Ona jest postacią, to jest to" - ocenił wokalista The Who.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Who | Roger Daltrey | wokalista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy