Reklama

25 lat temu odszedł "Skiba"

W środę, 4 czerwca, mija 25 lat od dnia śmierci Ryszarda "Skiby" Skibińskiego, kompozytora i instrumentalisty grającego na harmonijce ustnej, założyciela zespołu Kasa Chorych.

Był autorem, bądź też współtwórcą, najpopularniejszych kompozycji zespołu: "Jak nas gonili tacy jedni", "Boogie Dziadka 'Skiby'", "Zgniła porzeczka", "Blues córek na­szych", "MPO Blues", "Lutek-pogromca lwów"

Wraz z Kasą Chorych wystąpił na najważniej­szych festiwalach bluesowych w kraju, a wykonaw­czego kunsztu - w tym gry na harmonijce - gratu­lował mu sam John Mayall podczas swego pobytu w Polsce, kiedy to wspólnie jamowali w jednym z warszawskich klubów.

W 1982 roku "Skiba" został członkiem grupy Krzak. Następnie zna­lazł się w szeregach formacji Skibiński-Winder Super Session. W styczniu 1983 roku wziął udział w nagraniu debiutanckiego longplaya Martyny Jakubowicz "Maquillage".

Reklama

Po raz ostatni stanął na scenie z grupą Krzak 21 maja 1983 roku w ramach "Rock-Areny" w Poznaniu w koncercie poświęconym pa­mięci Muddy'ego Watersa. Zmarł dwa tygodnie później w Białymstoku na skutek przedawkowania narkoty­ków.

"W ostatnim roku życia Ryśka bardzo zbliżyliśmy się do siebie. Zaczęliśmy realizować wspólne plany muzyczne. Naszym zamiarem był zespół firmowany przez nas dwóch. Tak zagraliśmy na Rawie Blues 1982 oraz w dużym projekcie też wydanym na płycie Skibiński-Winder Super Session" - wspomina gitarzysta Leszek Winder, muzyk Krzaka.

"Dużo przebywaliśmy ze sobą. Dzisiaj wiem że zgubny wpływ na siebie mieli dwaj Ryśkowie Riedel i Skiba a spotykali się właśnie przy okazji koncertów Krzak. Jego śmierć wpłynęła na to, że Krzak zamilkł na blisko 20 lat" - przyznaje Winder.

Skibińskiemu nie udało się nigdy zrealizo­wać pomysłu autorskiego wydawnictwa. Jego ta­lent doczekał się zaledwie cząstkowej dokumen­tacji w postaci trzech singli z Kasą Chorych oraz płyt i kaset wydanych już po jego śmierci: "Ryszard Skiba Skibiński" (1984) i "Skiba" (1985) z towarzyszeniem Kasy Chorych oraz "Ostatni koncert z gru­pą Krzak" (1987).

"Minęło już tyle lat. A ludzie wciąż mówią o Ryśku. To bardzo dobrze. Zresztą nawet kiedy nie pytają, to sam o nim mówię. Wciąż przecież gramy te utwory, które napisał. Nie zapominamy, że to on założył zespół. Był i jest nam bardzo bliski" - dodaje Jarek Tioskow, frontman Kasy Chorych.

Po jego śmierci wielu artystów nagrało utwory poświęcone jego pamięci - najbardziej znany utwór to "Skazany na bluesa" w wykonaniu zespołu Dżem. Pięć lat temu ukazał się na rynku album "Tribute To Skiba" autorstwa Michała Kielaka, obecnego harmonijkarza Kasy Chorych.

"Od małego fascynowała mnie jego gra, więc kiedy już byłem na tyle gotowy postanowiłem nagrać tę płytę. To wyszło jakoś samoistnie. Wiem, że dzięki temu wielu młodszych ludzi może poznać jego twórczość. To bardzo ważne, bo teraz już tak się nie gra. Teraz mamy wielu harmonijkarzy 'sportowców'. Grają zgodnie z zasadą, że im szybciej tym lepiej, a nie o to przecież w tym wszystkim chodzi" - mówi Kielak.

W najbliższy piątek (6 czerwca) w Białymstoku Kasa Chorych świętować będzie 30-lecie swojej działalności "w służbie bluesa". Gośćmi koncertu będą m.in. Martyna Jakubowicz, Adam Kulisz, zespół Easy Rider oraz Krzysztof "Dżawor" Jaworski i Ryszard Wolbach z zespołu Harlem. Impreza odbędzie się w ramach ogłoszonego przez władze miasta "Roku Bluesa w Białymstoku".

Dołącz do grupy fanów bluesa w serwisie Muzzo.pl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 'Kasa' | kasy | Białystok | blues | Kasa Chorych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy