"The Voice": Billy Gilman zachwycił jurorów
W amerykańskim "The Voice" serca jurorów podbił 28-letni Billy Gilman w przeboju "When We Were Young" Adele. Stało się to 16 lat po jego debiucie na muzycznej scenie.
Billy Gilman wydał swojego pierwszego singla "One Voice" w wieku 12 lat. Nagranie znalazło się na szczycie listy przebojów country magazynu "Billboard" i zdobyło dwie nominacje do nagrody Grammy. Tak samo zatytułowany album z 2000 r. w USA uzyskał status podwójnej platyny.
Do 2006 r. młody wokalista wydał w sumie pięć studyjnych płyt. Po kilkuletniej przerwie powrócił w 2014 r. z singlem "Say You Will". Teraz próbuje reaktywować swoją karierę w telewizyjnym show "The Voice".
W programie zaśpiewał przebój Adele "When We Were Young". Jego występ tak zachwycił jurorów, że swoje fotele odwróciła cała czwórka (Adam Levine, Miley Cyrus, Blake Shelton i Alicia Keys). Wszyscy nagrodzili wokalistę owacją na stojąco, a Miley powiedziała, że go kocha.
"Znam Billy'ego" - powiedział Blake Shelton, gdy 28-letni uczestnik się przedstawił.
"Zacząłem karierę jako młody wykonawca country i odniosłem wielki sukces. To dla mnie zaszczyt być tu teraz z wami" - powiedział Gilman.
Sprawdź tekst utworu "When We Were Young" w serwisie Teksciory.pl!
Shelton zaczął wspominać, że przebój "One Voice" pojawił się, gdy on nagrywał swój pierwszy album. "Odnalazłeś teraz swoje brzmienie - cieszę się z tego" - stwierdził juror, gratulując Gilmanowi występu.
Z kolei Miley Cyrus przypomniała, że Gilman niegdyś otwierał koncert jej ojca, gwiazdora country Billy'ego Raya Cyrusa.
"Wiem, kim jesteś! Zaopiekuję się tobą" - zachęcała Miley, ale Billy Gilman ostatecznie zdecydował się dołączyć do drużyny Adama Levine'a.
W listopadzie 2014 r. Gilman publicznie ogłosił, że jest gejem.
