Reklama

Michael Jackson był uzależniony?

Wstrząsająca opowieść o kompleksach Michaela Jacksona: Katherine Jackson ujawniła, że jej syn był uzależniony od operacji plastycznych. Przypomnijmy, że wokalista często zaprzeczał, jakoby wielokrotnie korzystał z usług chirurgów.

Kompleksy Michaela związane z wyglądem zaczęły się w okresie dojrzewania - przyszły Król Popu miał powtarzać mamie: "Jestem taki brzydki, nie chcę nigdzie wychodzić", ujawniła Katherine w rozmowie z Oprah Winfrey. Słynna dziennikarka opowiedziała przy okazji, że kiedy robiła program o wokaliście, ten poprosił ją, by nie pokazywała żadnych zdjęć z okresu, gdy był nastolatkiem.

"Pewnego dnia oświadczył, że jego nos jest za duży i że idzie sobie go zmniejszyć. I wyszedł. Zrobił to. Był tak nieszczęśliwy..." - wspomina Katherine.

Michael, po operacji nosa, wciąż nie był zadowolony z tego, co widział w lustrze. Według Katherine, miał stwierdzić, że nie chce już "wyglądać jak łaciata krowa" (nawiązywał w ten sposób do bielactwa, na które chorował).

Na uwagę Oprah, że Michael z czasem zaczął się przyznawać do jedynie dwóch operacji plastycznych, Katherine odpowiedziała:

"Mówił o dwóch, bo był zbyt nieśmiały, bardzo się tego wstydził. Wiem, że ludzie uzależniają się od chirurgii plastycznej i myślę, że to właśnie stało się udziałem Michaela" - uważa mama Króla Popu.

Reklama

Katherine wyjawiła, że znalazła chirurga swojego syna, udała się do niego i prosiła go, by tylko udawał, że robi mu kolejną operację, a w rzeczywistości żeby nie robił nic. Nie posłuchaj jej.

Mama Michaela wciąż nie może pogodzić się ze stratą syna:

"Widzę go dzień i noc. Czasami słyszę w mojej głowie jego śmiech, śmiech z czasów gdy był małym dzieckiem i bawił się z braćmi" - opowiada Katherine.

Zobacz wywiad Oprah z Katherine Jackson:

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki!

Sprawdź nasz raport specjalny o Michaelu Jacksonie!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | katherine jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama