Reklama

Adwokat Jacksona ostro: To kłamstwa!

Thomas Mesereau, adwokat skutecznie broniący Michaela Jacksona podczas jego procesu o molestowanie seksualne nieletniego chłopca, odniósł się do ostatnich rewelacji tabloidów.

Przypomnijmy - dziennikarze brytyjskiego tabloidu "Sunday People" twierdzą, że dotarli do niepublikowanych dokumentów FBI na temat Michaela Jacksona. Wg ich publikacji wokalista miał molestować przynajmniej 24 chłopców. Ich rodzinom zapłacił za milczenie - aż 35 milionów dolarów.

"FBI nigdy nie miało żadnych dokumentów potwierdzających, że Michael Jackson molestował 24 młodych chłopców, bo to się nigdy nie wydarzyło" - powiedział Mesereau serwisowi RadarOnline.com.

"Uwierzcie mi, gdyby mieli tego typu informacje, to one na pewno byłby zaprezentowane podczas procesu!" - podkreśla adwokat.

Reklama

Mesereau odniósł się także do sensacyjnych doniesień choreografa Wade'a Robsona, który w maju ogłosił, że był molestowany przez Jacksona, choć podczas procesu zeznawał na korzyść Króla Popu.

"To żałosne, jak ludzie wciąż próbują zarabiać na śmierci Michaela Jacksona" - powiedział Mesereau. Adwokat zasugerował również, że nowe zeznania Robsona i doniesienia "Sunday People" związane są z trwającym procesem pomiędzy rodziną zmarłego wokalisty a koncertową firmą AEG Live, która odpowiadała za szykowaną trasę "This Is It". Matka Jacksona domaga się astronomicznej kwoty 40 miliardów dolarów zadośćuczynienia za śmierć swojego syna.

"Michael był godzinami przesłuchiwany bez swojego prawnika. Nie mógł zrozumieć, dlaczego dotykają go takie oskarżenia. Department of Children & Family Services oczyścił go ze wszystkiego podczas swojego śledztwa" - przypomina informator RadarOnline.com.

Czytaj również:

Michael Jackson pokazywał ofiarom dziecięcą pornografię?

W łazience Króla Popu znalazła chłopięce slipki

Wade Robson: Michael Jackson mnie zmuszał. Mówił, że się kochamy

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy