Chylińskiej łamał się głos po tym występie w "Mam talent". Przyjaciel Krawczyka zabrał głos
Agnieszce Chylińskiej aż łamał się głos, gdy oceniała występ Kacpra Kujawskiego. Niepełnosprawny 18-latek ze Szczecina wycisnął łzy, śpiewając przebój Krzysztofa Krawczyka "Życia mała garść". Głos zabrał nawet wieloletni menedżer i przyjaciel wokalisty - Andrzej Kosmala, który udostępnił występ na stronie poświęconej artyście.
W ostatnim castingowym odcinku "Mam talent" nie brakowało emocji. Ogromną dawkę wzruszeń zapewnił 18-letni Kacper Kujawski, który zaśpiewał przebój Krzysztofa Krawczyka "Życia mała garść" (sprawdź!).
Uczeń klasy maturalnej ze Szczecina podobnie jak jego mama zmaga się z poważną wadą wzroku. Młody wokalista nie kryje, że mierzy się z niepełnosprawnością. Marcin Prokop stwierdził jednak, że nigdy by go tak nie nazwał.
"Śpiewasz przepięknie, przejmująco. Pomyślałam sobie, że warto cieszyć się tym życiem i łapać tą chwilę, która jest" - podsumowała Agnieszka Chylińska, która ocierała wcześniej łzy. Cała trójka jurorów wstała ze swoich miejsc, by nagrodzić Kacpra owacją na stojąco.
"Ty pokazujesz, że mając odpowiednie podejście do rzeczywistości, można zajść tam, gdzie się chce. Ty chciałeś być dziś na tej scenie - udało ci się. Chciałeś zachwycić ludzi swoim śpiewam - udało ci się" - podkreślił Marcin Prokop.
Głos po programie zabrał Andrzej Kosmala, wieloletni przyjaciel i menedżer Krzysztofa Krawczyka. Udostępnił on na Facebooku artysty, którym obecnie się opiekuje, nagranie z występem z talent show TVN-u.
"Krzysztof na pewno klaszcze w niebie, tak jak my tutaj na ziemi! To jest bardzo trudna do zaśpiewania piosenka, tym większe brawa!" - napisał w komentarzu.
"Kacper jest uczniem klasy maturalnej. Kacper nieprzerwanie pracuje nad swoim warsztatem. Swój talent rozwija w studiu wokalnym. Bierze udział w licznych konkursach oraz koncertach charytatywnych, co sprawia mu niezmierną przyjemność. Nie przywiązuje większej wagi do wygranych, gdyż bardziej liczy się dla niego wrażenie, jakie wywiera na publiczności" - czytamy na stronie "Mam talent".