Reklama

Wydra o WOŚP: nie wziąłem!

Szymon Wydra i zespół Carpe Diem zdecydował się zabrać głos w budzącej wiele emocji brania pieniędzy przez wykonawców na charytatywnych koncertach podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Przypomnijmy, że całą sprawa zaczęła się od tekstu "Rzeczpospolitej" w przeddzień XVII Finału WOŚP, który odbył się w niedzielę, 11 stycznia.

Dziennik podał, że w Łodzi gwiazdą miał być Szymon Wydra & Carpe Diem, ale wobec żądania gaży 30 tys. zł organizatorzy odmówili. Te informacje zostały zdementowane przez samych wykonawców.

"Zespół Szymon Wydra & Carpe Diem oświadcza, że nie były prowadzone jakiekolwiek rozmowy dotyczące udziału w 17 finale W.O.Ś.P. mającym odbyć się w Łodzi w dniu 11.01.2009" - czytamy w oświadczenie opublikowanym na oficjalnej stronie grupy.

Reklama

Wydra wraz z Carpe Diem zagrał dla Orkiestry w Białymstoku. Zdaniem "Rzeczpospolitej" (powołującej się na nieoficjalne doniesienia) Wydra za ten występ zainkasował 10 tys. zł.

Radio Białystok podało, że zespół zrezygnował z honorarium za występ w Białymstoku. Jedyne koszty, które poniosą organizatorzy koncertu to pieniądze dla obsługi technicznej zespołu.

Muzycy utrzymują, że "Rzeczpospolita" skłamała w sprawie ich wynagrodzenia. Sprawa prawdopodobnie zakończy się w sądzie.

"Członkowie Carpe Diem identyfikują się z ideą Jurka Owsiaka i dlatego też przez 17 lat swoją obecnością wspierają finały W.O.Ś.P." - czytamy w oświadczeniu muzyków.

Zobacz teledyski Szymona Wydry & Carpe Diem na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: szymon | WOŚP | Szymon Wydra | wydra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy