Reklama

Wszyscy kochają Jennifer Lopez

Jednym z najgorętszych teledysków ostatnich dni jest "Papi" Jennifer Lopez, który w naszym serwisie znajduje się obecnie na 2. miejscu najczęściej odtwarzanych.

W ciągu tygodnia od premiery w serwisie YouTube teledysk "Papi" osiągnął ponad 9 mln odtworzeń.

Wyreżyserowany przez Paula Huntera klip jest pierwszym efektem współpracy wokalistki z firmą Fiat. W teledysku J.Lo prowadzi nowy model Fiata 500 Cabrio (gwiazda wystąpi również w reklamach tego auta).

Paul Hunter wcześniej pracował z Lopez przy klipach "If You Had My Love" (1999 r.) i "Love Don't Cost A Thing" (2001 r.).

Reklama

"Jennifer doskonale pasuje do naszej marki, nie tylko ze względu na to kim jest, ale co sobą prezentuje: autentyczność, pasję, nowoczesność, dążenie do bycia nieprzeciętnym" - powiedział Olivier Francois, szef marketingu Chrysler Group LLC, z którym obecnie związana jest marka Fiat.

Krytycy uznali utwór "Papi" za jeden z najlepszych z wydanej w kwietniu płyty "Love?". Ten album w Polsce uzyskał status Platyny.

Czujni internauci wychwycili już kilka pomyłek w teledysku do "Papi". W jednej scenie Jennifer Lopez trzyma w dłoni ciastko, które potem w niewiadomy sposób nagle znika.

Zobacz klip "Papi":

Czytaj także:

Miłość ze znakiem zapytania - wywiad z J.Lo

42-letnia rozwódka znów zakochana?

Zobacz także inne wideoklipy Jennifer Lopez na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niekochana | Kocha | Kochanie | Jennifer Lopez | teledyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama