Reklama

W "sieci" Tatiany Okupnik

"Nieważne skąd jesteś, ważne dokąd zmierzasz" - to nowe motto Tatiany Okupnik. Nowej Tatiany.

W poniedziałek (16 maja) na polskim rynku ukazał się najnowszy album Tatiany zatytułowany "Spider Web". Materiał na drugą solową płytę byłej wokalistki grupy Blue Cafe został nagrany w Wielkiej Brytanii, w londyńskich studiach Sarm oraz Air, gdzie nagrywali m.in. The Beatles, Led Zeppelin, Queen czy Bob Marley.

Kogo Tatiana zamierza złapać w swoją muzyczną sieć?

- Nie wizualizuję mojego słuchacza - przekonuje wokalistka. - Nie chcę zachwalać "Spider Web" na siłę, bo nie wszyscy znajdą na niej coś dla siebie. Oczywiście, chciałabym, żeby moja muzyka się spodobała i znalazła jak najwięcej odbiorców, ale w studiu nie myślę o słuchaczach, ale o muzyce, jaka mi się podoba - opowiada w rozmowie z INTERIA.PL.

Reklama

Zanim jednak Tatiana utkała z tych nurtów swoją muzyczną sieć, sama poniekąd tkwiła w "sieci" - rodzimych dziwacznych muzycznych uwarunkowań.

- Był czas muzycznego impasu. Moja muzyka nie była promowana przez polskie media. Kto np. wiedział o piosence nagranej z Wyclef Jeanem [muzyk i producent znany z The Fugees]? - pyta wokalistka. - Nie chciałam iść na kompromis, który pozostawałby w niezgodzie z moim muzycznym "ja". Musiałam coś zrobić.

Dlatego Okupnik postanowiła rozesłać swoje demo do zagranicznych wytwórni. Na odzew nie musiała czekać długo.

- Podczas koncertu w Jaśle - na boisku do rugby opływającym w strugi ulewnego deszczu - wypatrzył mnie mój obecny menedżer Dave Fowler. Wspólnie znaleźliśmy producenta Tima Huttona, współpracującego m.in. z Groove Armada, Ianem Brownem i Amy Winehouse - opowiada.

Zobacz teledysk do utworu "Spider Web":


Potem poszło już szybko: na początku kwietnia tytułowy singel "Spider Web" został zaprezentowany w Chris Evans Breakfast Show w BBC 2 - największym radiowym show Wielkiej Brytanii. Żaden polski artysta nie miał na Wyspach tak spektakularnego wejścia.

Tatiana Okupnik jednak zachowuje zdrowy dystans. Wie, jak smakuje upór, pozytywny tupet, wiara we własne możliwości i ciężka praca. Teraz - jak sama przyznaje - "trzeba do tego jeszcze dodać opiekę 'pajęczych duchów'".

Bo przecież "nieważne skąd jesteś. Ważne, dokąd zmierzasz".

Justyna Tawicka

Czytaj także:

Tatiana Okupnik uwolniona z pajęczej sieci

Polskie media nie chciały Tatiany?

Zobacz teledyski Tatiany Okupnik na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tatiana Okupnik | płyta | W Sieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama