The Voice Of Poland
Reklama

"The Voice": 19-latka "sensacją wieczoru"

Tym razem "The Voice Of Poland" zawitał na Górny Śląsk i Lubelszczyznę. Jak powiedziała Ania Dąbrowska, "absolutną sensacją tego wieczoru" była 19-letnia Kaja Domińska. Po występie nastolatki podekscytowani jurorzy jeszcze długo dyskutowali o utalentowanej wokalistce.

"Przesłuchania w ciemno" zaczął 24-letni Rafał Szatan (posłuchaj w Muzzo.pl)), który błyskawicznie swoim głosem przekonał Andrzeja Piasecznego. Po dłuższej chwili do popularnego Piaska - ten przeszkadzał Kayah, by piosenkarka nie włączyła guzika - dołączył Nergal.

"Gdybyś był w moim teamie, to musiałbym stanąć na rzęsach, żeby coś wymyślić" - komentował lider grupy Behemoth, który pomimo innej stylistyki muzycznej Rafała, bardzo chciał mieć 24-latka w swoim zespole. Ten ostatecznie wybrał Andrzeja Piasecznego.

Reklama

"Szatan wybrał Andrzeja. Świat stanął do góry nogami" - zażartował oskarżany przez hierarchów kościelnych o satanizm Nergal.

Choć jurorzy podrygiwali w rytm śpiewanej przez Aleksandrę Kasprzyk (27 lat), wokalistkę grupy Mothernight, to jednak żaden z jurorów nie zaakceptował piosenkarki. Nergal wyraźnie żałował, że nie przycisnął guzika "Chcę Ciebie".

Dominika Skowron (24 lata), wokalistka reagge'owego zespołu Nefre (posłuchaj w Muzzo.pl), znalazła uznanie Ani Dąbrowskiej. "Po murzyńsku" - zakrzyknęła Kayah po występie wokalistki.

"Ja nie powiem nic. Kuba Wojewódzki nie przysłał mnie i Nergalowi tekstów" - zażartował Piasek.

Nie widząca od urodzenia Anna Rossa (28 lat) nie znalazła uznania u jurorów. "Musisz jeszcze chwilkę pośpiewać, by być najlepsza" - pocieszała Ania Dąbrowska.

Zajmująca się zawodowo śpiewem Ewelina Kordy (35 lat) najszybciej przekonała Nergala i - tuż przed końcem piosenki - Kayah. "Możesz być w drużynie Kayah i być jedną z wielu śpiewających dziewczyn. A możesz być w mojej drużynie i świecić" - zachęcał Nergal, doceniając również urodę Eweliny. Uczestniczka "The Voice" dała się przekonać namowom lidera Behemoth i dołączyła do jego drużyny.

Były budowlaniec i żołnierz Przemysław Smolarski (34 lata) wykonał utwór z repertuaru Andrzeja Piasecznego ("Śniadanie do łóżka"), co nie przekonało jurorów. "Czuję się zobowiązany. Nie nacisnąłem, żebyś mi nie robił konkurencji" - dowcipkował Piasek.

Przycisk "Chcę Ciebie" podczas występu Kai Domińskiej (19 lat) nacisnęła Ania Dąbrowska, Kayah i Piasek. "Masakra! Nie naciskałam przez długi okres czasu guzika, bo nie chciałam ci przerywać" - radośnie wykrzyknęła Kayah. "Jesteś dla mnie absolutną sensacją tego wieczoru. Dawni nie słyszałam, żeby ktoś tak wiedział o czym śpiewa" - Ania komplementowała wykonanie "Love Is A Loosing Game" z repertuaru nieżyjącej Amy Winehouse. Kaja ostatecznie wybrała Kayah.

25-letnia Natalia Skalska (posłuchaj w Muzzo.pl)) rozpoczęła "Przesłuchania w ciemno" na Lubelszczyźnie. Najszybciej zareagował Andrzej Piaseczny. "Dobra jest!" - Nergal przekonywał Anię Dąbrowską do naciśnięcia guzika "Chcę Ciebie". "Ja potrzebuję takiej energii! Popracujemy nad tym, by twój głos był szerszy i bardziej otwarty" - tak Piasek tłumaczył wybór.

Marta Maliszewska (25 lat) prawie przekonała Kayah, ale w ostatniej chwili guzik wcisnęła Ania Dąbrowska. "Masz duży potencjał i wspaniały, mocny głos, nad którym jednak nie panujesz. Ale ten program jest po to, by popracować nad tymi niedociągnięciami" - komentowała piosenkarka. "Przepiękny falsecik" - komplementował Andrzej Piaseczny.

Śpiewający na co dzień w operze Adam Miroszczuk (34 lata) znalazł uznanie Nergala. "Wiedziałem, że Adam! Jest jad w twoim głosie!" - powiedział Adam Darski, czyli popularny Nergal. "Dla mnie za dużo było diabła i nieczystości w górze" - to już słowa Kayah.

Znany z czwartej edycji "Idola" i "Big Brothera" Piotr Lato (32 lata) - jak stwierdził - przyszedł do programu "pośpiewać". "Zniknąłem ze sceny, ale wracam i chcę na niej zostać trochę dużej" - powiedział wokalista. Nie będzie mu to dane w programie "The Voice Of Poland" , bo żaden z jurorów nie był przekonany umiejętnościami uczestnika reality-show.

Karolina Leszko - jak powiedziała jej przyjaciółka - "rozkręcała się powoli", ale skutecznie, bo do 25-latki odwrócili się kolejno Ania Dąbrowska, Kayah i Andrzej Piaseczny. "Śpiewasz tak, że już czekam, by znów cię zobaczyć" - przyznała Ania Dąbrowska. "Chcesz od razu znaleźć się w finale?" - docenił występ Piasek. 25-latka trafiła do zespołu Kayah.

Występujący na co dzień w zespole Patrycji Markowskiej wokalista Marcin Koczot (34 lata) szybko przekonał Anię Dąbrowską i Kayah. "Masz coś w głosie, bo dziś nie pokazałeś wszystkich możliwości. Ale masz wszystko, by kiedyś świetnie śpiewać" - powiedziała Ania. "Masz w głosie pierwiastek ludzki" - dodał Nergal, który docenił również tatuaże Marcina Koczota. Ten zdecydował się na dalszy udział w "The Voice Of Poland" w zespole Kayah.

Mający greckie korzenie Ares Chadzinikolau wzbudził początkowo u Nergala radość, ale lider Behemoth chwilę później już naciskał guzik "Chcę Ciebie". "Ja nie wiedziałem co się dzieje. Kopara mi opadła. U ciebie wszystko się zgadza. Ten falset i to, jak wyglądasz i twoje poczucie humoru" - powiedział Nergal. "Ciężko powiedzieć, czy tu umiesz śpiewać czy nie umiesz" - przyznała Ania Dąbrowska.

Jak oceniacie uczestników kolejnego "The Voice Of Poland" i wybory jurorów? Macie swojego faworyta do zwycięstwa w programie? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy