Reklama

Rutowicz: Jackson żyje!

Jola Rutowicz przypomina o sobie hipotezą na temat śmierci Michaela Jacksona.

W rozmowie z "Dziennikiem" trochę zapomniana telewizyjna gwiazda zdradziła, że w 2009 roku najbardziej zasmuciła ją informacja o śmierci "króla popu".

"Od dziecka jego utwory towarzyszyły mi w życiu" - zdradziła Rutowicz.

Jola ma jednak wciąż nadzieję, że Michael Jackson żyje, a jego śmierć została sfingowana:

"Przecież dla osoby z jego władzą zorganizowanie takiego przekrętu to małe piwo z sokiem malinowym" - twierdzi.

"Teraz zaczyna się druga odsłona jego kariery. On będzie się temu bacznie przyglądać z małej wysepki" - dodała z przekonaniem.

Reklama

Przeczytaj również:

Jackson: Tajemnicza żona?

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki!

INTERIA.PL/Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | życia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy