Reklama

Rihanna za ostra

Nowy album Rihanny "Rated R" miał się początkowo nazywać "Such a F**king Lady". Informację ujawniła sama wokalistka.

Rihanna została zmuszona do zmiany nazwy swojego nowego albumu po tym, jak larum podnieśli współpracujący z nią spece od marketingu i handlu, którzy twierdzili, że nazwa jest zbyt dosłowna i ostra. Kontrowersyjny tytuł nie został bowiem dobrze przyjęty przez kilka największych amerykańskich sklepów. Dlatego też Rihanna, pod groźbą niewydania płyty, musiała zweryfikować swoje plany i zmienić nazwę na mniej wyrazistą - "Rated R".

"Właściwe to chciałam nazwać mój album Such a F**king Lady, ale kilka sklepów nie pozwoliło na to... To był tytuł na chwilę, ale Rated R był bardziej sensowny ze względu na całą historię, natomiast Such a F**king Lady bardziej jeśli idzie o nasz styl" - powiedziała wokalistka podczas telewizyjnego show "Fuse".

Reklama

Nowy, mroczny wizerunek Rihanny doskonale widać w teledysku do piosenki "Wait Your Turn", który już możecie zobaczyć na naszych stronach. W klipie wokalistka ubrana jest w czarne podwiązki, ma także przepaskę na oku lub ciemne okulary. Tym razem Rihanna występuje całkiem sama.

Zdjęcia do czarno-białego klipu kręcono w Waszyngtonie i Nowym Yorku. Za całość odpowiedzialny jest reżyser Anthony Mandler (m.in. John Mayer, Mary J. Blige, Jay-Z), który pracował z wokalistką przy kręceniu jej poprzednich 10 teledysków.

Przypomnijmy, że nowy album Rihanny, "Rated R", ukazał się 23 listopada. Na pierwszy singel wybrano piosenkę "Russian Roulette". Teledysk do tego nagrania szybko znalazł się na szczycie listy najczęściej odtwarzanych klipów w INTERIA.PL

Czytaj także:

R jak rutyna

Posłuchaj nowej Rihanny!

Rosyjska ruletka Rihanny. Nowy klip!

Zobacz teledyski Rihanny na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nowy album | Rihanna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy