"Mam talent": Półfinały!
W sobotę, 31 października, o godzinie 20 odbędzie się pierwszy półfinał drugiej edycji "Mam talent". Udało nam się porozmawiać z jednym z faworytów tego odcinka - młodym wokalistą Mateuszem Dembkiem.
Jednym z najgroźniejszych konkurentów Dembka będzie 16-letnia Wiktoria Katajew, która podczas przesłuchań czarująco wykonała utwór Evy Cassidy - "Autumn Leaves".
- Wiktoria jest fantastyczną młodą wokalistką, ma nieprawdopodobnie piękną barwę głosu, rywalizacja z nią to będzie przyjemność, ale i ciążki bój - komplementuje Mateusz Dembek.
Jak dotąd największym sukcesem Mateusza było zagranie w musicalu "Upiór w oprze" w warszawskim Teatrze Muzycznym Roma. Obecnie stara się o rolę w kolejnej sztuce. Wokalista nie protestuje, kiedy nazywa się go zawodowcem.
- Myślę, że można mnie tak nazwać, ale nie wymagam tego. Nie jestem po żadnej szkole wokalnej, moje umiejętności były albo z natury, albo sam do nich doszedłem, albo ktoś mi pomógł... Moim największym marzeniem jest wyjechać na musicalowe studia do Londynu czy Stanów Zjednoczonych, wrócić do Polski i nauczać "takich jak ja", żeby musical w Polsce równał do tego na Wyspach - opowiada portalowi INTERIA.PL Mateusz.
Obok Dembka i Katajew w pierwszym półfinale zobaczymy również taneczną, dziewczęcą grupę Balans, wokalny Duet Grzybki, cheerleaderki z Wrocławia, gimnastyczny duet Dominiki Drewniak i Jadwigi Peszko, Infinity Pain (w skrócie - zajmują się zadawaniem sobie bólu) i młodego tancerza Michała Kaczorowskiego.
- Element rywalizacji jest chyba nie do uniknięcia, ponieważ każdy ma jakieś tam aspiracje i chciałby przejść dalej. Myślę, że szanse są, ale grupa jest naprawdę mocna - ocenia Mateusz Dembek.
Pierwszy półfinał rozpocznie się występem zwycięzców poprzedniej edycji, duetu Melkart Ball.
Sprawdź profil Mateusza Dembka i Wiktorii Katajew w serwisie Muzzo.pl.
Czytaj także:
