Madonna nielegalnie w Internecie
Madonna wprost wściekła się, kiedy otrzymała wiadomość, że od kilku dni w Internecie dostępne są fragmenty jej nowego utworu "Music", który na tak właśnie zatytułowanej płycie ma ukazać się dopiero jesienią.
Caresse Norman, menedżer słynnej amerykańskiej wokalistki, powiedział: "Ta muzyka została skradziona i jeszcze przez kilka miesięcy nie miała być wydana. Ciągle trwają nad nią prace. Internetowe strony, które rozpowszechniają ten materiał, naruszają prawa artystki". Wytwórnia Warner Bros. wystosowała specjalny komunikat, w którym nazwała cała sytuację "bardzo poważną" i zagroziła, że "każda internetowa strona, która nie usunie utworu, naraża się na możliwość postępowania cywilnego za naruszenie praw autorskich".
Jak sugeruje MTV, za przeciek odpowiedzialna jest firma Napster. Nowy materiał Madonny zarejestrowany został na początku tego roku w Londynie, a jego producentem jest francuski artysta Mirwais. W kilku nagraniach w tej roli współpracuje William Orbit, który pracował przy poprzedniej płycie Madonny "Ray Of Light".
Wśród użytkowników Internetu pojawiły się opinie, że utwór został celowo umieszczony w sieci przez wytwórnię, aby w ten sposób przysporzyć Napsterowi jeszcze więcej kłopotów.
