Reklama

"Last Christmas" Wham! w 36-minutowej wersji

Takiej przeróbki "Last Christmas" grupy Wham! na pewno nie słyszeliście. W sieci można zobaczyć teledysk do najpopularniejszego świątecznego przeboju w wersji dziewięciokrotnie wydłużonej.

Na pomysł stworzenia nowej wersji utworu wpadł jeden z użytkowników portalu Youtube. Postanowił on użyć techniki zwalniania piosenek nawet o kilkaset procent (tzw. "time stretching").

W ten sposób z numeru, który trwa lekko ponad 4 minuty, stworzył ambientową 36-minutową kompozycję.

Dzięki wykorzystaniu tej techniki "Last Christmas" zaczęło przypominać bardziej utwory Briana Eno i Autechre, a teledysk dzieła Davida Lyncha.

Technika zwalniania utworów swoją popularność zdobyła kilka lat temu.

W internecie można bez problemu natknąć się na spowolnione wersje utworów Justina Biebera, Rebeki Black, Katy Perry oraz Beatlesów.

Reklama

Zobacz zwolnioną wersję klipu "Last Christmas"...:

... i oryginalny klip Wham!:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wham!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama