Reklama

Eurowizja: padnie rekord?

W Moskwie odbyła się uroczystość przekazania kluczy eurowizyjnych z rąk władz Belgradu na ręce burmistrza stolicy Rosji. Jednym z gości spotkania był zwycięzca Eurowizji 2008 Dima Biłan.

Burmistrz Moskwy zapowiedział, że miasto dołoży na organizację imprezy dodatkowe 35 milionów euro. Zapewnił także, że "wszyscy, bez względu na orientację seksualną, są w Moskwie mile widziani" - czytamy w serwisie eurowizja.org, skupiającym fanów Eurowizji z OGAE Polska.

Wśród gości spotkania byli między innymi triumfator tegorocznej Eurowizji - Dima Biłan, pierwsza reprezentantka Rosji na ESC - Youddiphe (1994), a także Filip Kirkorov (uczestnik Eurowizji 1995 i twórca między innymi tegorocznego utworu Ani Lorak, reprezentantki Ukrainy).

Reklama

Svante Stockselius, szef Europejskiej Unii Nadawców (EBU), organizatora Eurowizji, powiedział, że w Moskwie padnie rekord uczestnictwa. Oznacza to, że w Konkursie Piosenki Eurowizji 2009 weźmie udział nie mniej niż 44 państw (w Belgradzie było ich 43).

EBU na razie nie podała więcej szczegółów. Zaczęły się więc spekulacje: czy zmieniła zdanie Gruzja, czy może powrócą Włochy, Monako, Austria, a może będzie to jakiś debiutant? EBU zapowiada niespodzianki - informuje serwis eurowizja.org.

Dołącz do fanów Eurowizji w serwisie Muzzo.pl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosji | rekord | Eurowizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy