Reklama

Cliff Richard: Czas na muzyczną emeryturę?

Bezlitośni byli dla sir Cliffa Richarda fani muzyki, którzy wzięli udział w ankiecie przeprowadzonej przez brytyjski serwis internetowy Virgin.net. Większość z nich uznała, że autor przeboju "Summer Holiday" jest pierwszą w kolejności gwiazdą muzyki pop, którą widzieliby już na emeryturze.

Bezlitośni byli dla sir Cliffa Richarda fani muzyki, którzy wzięli udział w ankiecie przeprowadzonej przez brytyjski serwis internetowy Virgin.net. Większość z nich uznała, że autor przeboju "Summer Holiday" jest pierwszą w kolejności gwiazdą muzyki pop, którą widzieliby już na emeryturze.

Ankieta została przeprowadzona przy okazji 60. urodzin Boba Dylana. Jednak czy to z szacunku, czy z grzeczności, jubilat nie znalazł się wśród tych, którzy powinni zająć się raczej zbieraniem znaczków aniżeli śpiewaniem.

Na kolejnych miejscach za Cliffem Richardem, na którego swe głosy oddała ponad połowa uczestników zabawy, znaleźli się Rod Stewart i Phil Collins.

Większość spośród czterech tysięcy osób głosujących w ankiecie stwierdziło także, iż David Bowie jest obecnie najwspanialszym muzykiem spośród tych, którzy mają już co najmniej 50. lat. Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazł się Mick Jagger, frontman i wokalista grupy The Rolling Stones.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: emerytura | Cliff Richard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy