Britney została na lodzie
Gwiazda pop Britney Spears została opuszczona przez swojego menedżera i prawniczkę.
Britney Spears straciła w poniedziałek 17 września dwie ważne osoby ze swojego otoczenia. Wokalistka znowu nie ma teraz menedżera, bo z funkcji tej zrezygnował Jeff Kwatinetz.
A zaledwie kilka godzin wcześniej prawniczka Laura Wasser odmówiła dalszego prowadzenia sprawy dotyczącej praw rodzicielskich nad jej dwoma synami, których chce jej odebrać jej były mąż, Kevin Federline.
Kwatinetz rozpoczął współpracę ze Spears w czerwcu, gdy zwolniła go inna gwiazda pop, Kelly Clarkson.
"Wierzymy w niesamowity talent Britney, jednak obecne okoliczności uniemożliwiają nam robić swoją pracę" - stwierdził Kwatinetz.
Przypomnijmy, że tydzień wcześniej Spears dała nieudany występ podczas ceremonii rozdania nagrod MTV VMA, na który wyraźnie była nieprzygotowana. Zaprezentowała premierowe nagranie "Gimme More", które już staje się światowym przebojem.
Zobacz teledyski Britney Spears na stronach INTERIA.PL!