Reklama

Bardzo źle z wokalistą Bee Gees

Walczący z nowotworem wątroby Robin Gibb przeszedł dwie operacje w ciągu dwóch dni. Stan zdrowia 62-letniego artysty znanego z Bee Gees niepokoi rodzinę i fanów.

W niedzielę (25 marca) wokalista przeszedł operację jelit. Dzień później okazało się, że niezwłocznie należy wykonać kolejny zabieg, związany ze skrzepem krwi.

Przedstawiciel Robina Gibba w oficjalnym oświadczeniu oznajmił, że obie operacje nie miały związku z chorobą muzyka. Jak czytamy, zabiegi zakończyły się sukcesem.

"Robin jest przytomny, rozmawia z lekarzami. Jego stan jest cały czas monitorowany, on sam odpoczywa. Rodzina liczy na pełne wyzdrowienie i prosi o uszanowanie prywatności" - głosi komunikat.

Wokalista jest obecnie w trakcie chemioterapii mającej wyleczyć nowotwór, z którym się zmaga już od dłuższego czasu.

Nawarstwiające się równolegle inne problemy zdrowotne nie sprzyjają jednak leczeniu i konsekwentnie osłabiają organizm muzyka.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bee Gees | Robin Gibb | nowotwór
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy