Ala nie chciała udawać

Ala Boratyn, święcąca dotąd międzynarodowe triumfy z grupą Blog 27, promuje swój pierwszy solowy album "Higher", firmowany po prostu Ala.

Wokalistka powiedziała o zawartości nowej płyty:

- Nie jest to ostry rock, ale jest to granie gitarowe z elementami elektronicznymi.

Dodała, że pracowała nad nią z uznanymi muzykami rockowymi:

- Tak, ważne dla mnie było, aby na tej płycie zagrali doświadczeni muzycy, m.in. Jacek Chrzanowski z Hey'a i Michał Marecki z T. Love, no i oczywiście Jacek "Perkoz" Perkowski, który jest współautorem płyty.

Była wokalistka Blog 27 przyznała, że proponowano jej kreowanie się na inną zagraniczną gwiazdę pop-rocka, jednak na płycie postanowiła być sobą:

- Jest to zupełnie mój pomysł. Wiele osób chciało, żebym upodobniała się do Avril Lavigne. Jest w całości o mnie. Chciałam pokazać siebie, taką jaka jestem naprawdę.

Ala poprosiła także fanów o sugestie dotyczące następnego singla z płyty:

- Na pewno będzie drugi teledysk, ale jeszcze nie jestem pewna do której piosenki. Czekam na Wasze typy. Wysyłajcie propozycje na moja stronę internetową.

Wśród premierowych piosenek na płycie "Higher" znalazła się ponadto jedna przeróbka:

- "Porque te vas" jest coverem hiszpańskiego przeboju z lat 70. To piosenka znana z filmu "Nakarmić kruki".

Wokalistka zapytana o konkurencję ze strony innych nastoletnich gwiazd, na czele z Ewą Farną, odpowiedziała:

- Myślę, że to nie jest moja konkurencja. Bo gramy różne gatunki muzyczne. Jedyna wspólna cecha to nasz wiek - jesteśmy nastolatkami.

Fani poruszyli także temat odejścia Ali z zespołu Blog 27 u szczytu sławy:

- Bardzo dużo tam przeżyłam, wiele się nauczyłam. Ale ważniejsze było dla mnie zrobić coś swojego i nie udawanie kogoś innego.

Ala zachęciła również fanów do wzięcia udziału w specjalnym konkursie, w którym można wygrać... jej koncert:

- Najbliższy koncert jaki zagram, będzie w jednej ze szkół, z której przyjdzie największa ilość zgłoszeń sms-owych. Szczegóły tego konkursu znajdziecie we wkładce na mojej płycie "Higher".

Przeczytaj całą relację z czata z Alą.