Heart Of My Own - Basia Bulat

Heart Of My Own
wykonawca
Basia Bulat
wytwórnia
Sonic
premiera
gatunek
Alternatywa
liczba utworów
12
5,0
Oceń
Głosy
3

O płycie

Drugi album odkrytej przez producenta Arcade Fire, Howarda Bilermana, wokalistki. Wiosną 2007 roku wytwórnia Rough Trade zdecydowała się opublikować debiutancki album Kanadyjki polskiego pochodzenia (i mówiącej po polsku!), zatytułowany "Oh, My Darling". Nie od rzeczy będzie przypomnieć, że wielki wpływ na tę decyzję miał producent tej płyty Howard Bilerman, który wcześniej podpisał się m.in. pod debiutem Arcade Fire "Funeral". Płyta Basi spotkała się ze znakomitym przyjęciem ze strony prasy i fanów: "NPR" określił singel "In The Night" jednym z najlepszych singli roku 2008, a w Spin.com mogliśmy przeczytać, że "trzynaście szczęśliwych utworów z 'Oh, My Darling' znakomicie reprezentuje kojący, gardłowy głos Bulat i jej talent do niebanalnego, klasycznego komponowania piosenek. Od pełnych urokliwego smutku, do przesyconych nadzieją i radością utworów, Basia przydaje swemu repertuarowi organicznego charakteru i magii, kojarzącej się z metodą Phila Spectora". Album znalazł się wśród płyt nominowanych do prestiżowej Polaris Music Prize. Drugi album Basi Bulat, "Heart Of My Own" powstał po roku spędzonym na trasie, która objęła kraje Europy, USA i Kanadę. Gdy przyszło do nagrywania płyty, zawiesiła ona działalność koncertową i nowe, napisane przez siebie piosenki utrwaliła na taśmie demo. Jak nie trudno zgadnąć, profesjonalnego ich nagrania podjął się znowu Bilerman, a płyta powstała w studiu Hotel2Tango w Quebec. Basia Bulat mówi, że największy wpływ na jej nowy repertuar miało pięć dni spędzonych w Yukonie. Wtedy to właśnie, w Dawson City usłyszała po raz pierwszy brzmienie ciszy. Instrumentacja na "Heart Of My Own" jest o wiele bardziej zróżnicowana niż na "Oh, My Darling", zauważa Basia. "Wydaje mi się, że chwilami jest skrajnie luźna, przestrzenna, z wielkimi chórami, a chwilami bardzo napięta z hipnotycznymi bębnami. Myślę, że udało mi się nawet stworzyć coś w rodzaju piosenki country w stylu Johnny'ego Casha". I tak rzeczywiście jest. Od dramatycznych, bogato aranżowanych songów w rodzaju "Go On" czy "Gold Rush", po oszczędnie aranżowane ballady, sięgające tradycji z Appalachów ("Sparrow") i wielorybniczych osad z Nowej Anglii ("The Shore") czy kościelne hymny ("If It Rains") płyta urzeka melodiami, różnorodnością muzyczną, no i oczywiście pewnym, mocnym i dramatycznym głosem Bulat - jednym z najlepszych na współczesnej scenie, no powiedzmy, pop-folkowej, od czasu debiutu Laury Veirs, Scout Niblett, a może nawet i samej Neko Case. Bilerman wykonał świetną robotę za konsoletą, ale bez tego głosu cały jego wysiłek poszedłby na marne. Oprócz tego, że Basia śpiewa, to jeszcze gra na cytrze ("The Shore"), gitarze, fortepianie, organach, banjo, ukulele ("Sparrow") i basie. Na innych instrumentach grają jej brat i starzy i nowi przyjaciele. Są jeszcze tu i ówdzie instrumenty dęte i smyczkowe, które przydają całości niepowtarzalnej, podkreślającej nastrój utworów barwy.

Lista utworów

  • Vol. 1

    1. 1.
      Go On
      3:28
    2. 2.
      Run
      3:02
    3. 3.
      Sugar and Spice
      3:23
    4. 4.
      Gold Rush
      3:33
    5. 5.
      Heart of My Own
      3:49
    6. 6.
      Sparrow
      2:24
    7. 7.
      If Only You
      2:47
    8. 8.
      I'm Forgetting Everyone
      3:25
    9. 9.
      The Shore
      4:44
    10. 10.
      Once More, for the Dollhouse
      3:40
    11. 11.
      Walk You Down
      3:10
    12. 12.
      If It Rains
      2:31

Płyty artysty: Basia Bulat