Reklama

Nie do końca "Cicha noc"

Wbrew temu, co można by sądzić, niektórzy metalowcy lubią Święta. Grupa Manowar, amerykańska megagwiazda heavy metalu, podarowała właśnie swoim fanom pod choinkę własną wersję "Cichej nocy", pierwszą kolędę w karierze "Królów Metalu".

Muskularni i zmotoryzowani metalowcy ze stanu Nowy Jork przygotowali dwie wersje: oryginalną - niemiecką ("Stille Nacht") i angielską ("Silent Night").

Jedną z najpopularniejszych kolęd na świecie, przetłumaczoną do tej pory na ponad 300 języków i dialektów, Joey DeMaio i koledzy nagrali w studiu o nie do końca świątecznej nazwie "Hell". Miksami w belgijskim "Galaxy Studio" zajął się współpracujący od dłuższego czasu z Manowar, producent Ronald Prent.

Potężnie brzmiącej "Cichej nocy", wzbogaconej o typowe dla Manowar orkiestracje i chóry, można posłuchać jedynie na oficjalnej stronie twórców "Kings Of Metal".

Reklama

Przypomnijmy, że "Cichą noc" wykonano po raz pierwszy podczas pasterki w 1818 roku, w Oberndorfie pod Salzburgiem (Austria). Autorem oryginalnych słów niemieckich "Stille Nacht" był Joseph Mohr, melodię ułożył Franz Xaver Gruber. Słowa jednej z wersji w języku polskim napisał ok. 1930 roku Piotr Maszyński.

O Świętach Bożego Narodzenia nie zapomina też Rob Halford, wokalista jednej z największych nazw brytyjskiego heavy metalu, Judas Priest, nazywany z kolei "Bogiem Metalu".

Na internetowej witrynie artysty pojawił się właśnie zapomniany nieco singiel "Christmas Ride", z tytułową piosenką opowiadającą o Świętym Mikołaju, pieszczotliwie nazywanym tu "grubasem". (Singel pojawił się oryginalnie w 1994 roku, jedynie w wersji promocyjnej).

"Fat man's cool, got a thing for me and you" - śpiewa Halford. Ciekawe co na to Święty Mikołaj?

Pod koniec 2006 roku świąteczny album wydała też Tarja Turunen, dziś bodaj najpopularniejsza fińska artystka i była wokalistka nie mniej znanej, symfo-metalowej grupy Nightwish.

Płyta "Henkays Ikuisuudesta" (ang. "Breath From Heaven"), znana bardziej jako "Christmas Album", to zbiór świątecznych i noworocznych utworów oraz kolęd, zaśpiewanych w języku fińskim i angielskim. Jak wszystko sygnowane nazwiskiem tej profesjonalnej wokalistki operowej, tak i ten materiał przez dłuższy czas okupował pierwsze miejsca list przebojów.

"Ich glaub' nicht an den Weihnachtsmann", czyli "Nie wierzę w Świętego Mikołaja", to z kolei nieco starsza składanka niemieckich, bożonarodzeniowych piosenek, o których heavymetalowe brzmienie postarał się w 2000 roku Tom Angelripper, frontman ojców niemieckiego thrash metalu z formacji Sodom. Longplay ukazał się pod szyldem solowego projektu Onkel Tom.

Utwory, płyty i składanki o podobnej świątecznej tematyce ma też na swoim koncie wielu innych artystów sceny rockowo-metalowej, m.in. Paul Di'Anno, były wokalista Iron Maiden (kompilacja "Metal Christmas" z 1994 roku) czy Amerykanie z Twisted Sister (albumu "A Twisted Christmas").

Wśród najpopularniejszych kompilacji tego typu są też: "We Wish You A Hairy Christmas" (m.in. Skid Row, Queensryche, Dokken, Warrant, LA Guns, Billy Idol), "Merry Axemas - A Guitar Christmas" (m.in. Joe Satriani, Steve Vai, Steve Morse) czy seria "Rock'N'Roll Christmas".

Najbardziej znany "świąteczny" metalowy przebój należy chyba jednak do duńskiego wokalisty Kinga Diamonda, lidera kultowej formacji Mercyful Fate.

Jednym z pierwszy materiałów zespołu pod nazwą King Diamond, był wypuszczony na rynek w roku 1985 (oraz w ramach EP-ki "The Dark Side" cztery lata później) singel o złowróżbnym tytule "No Presents For Christmas", w którym za opieszałość znów oberwało się Świętemu Mikołajowi.

"Znów nadeszły Święta, Mikołaj potrzebuje waszej pomocy, robi się coraz później" - śpiewa w "No Presents For Christmas" King Diamond.

Dajmy mu szansę, może tym razem nie postawi na sherry, jak jego pomocnicy - Tom i Jerry...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cicho | święta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama