Raper czeka na więzienie
Amerykański hiphopowiec Lil Wayne najprawdopodobniej trafi za kratki. "Nie mogę się doczekać" - twierdzi raper.
Przypomnijmy, że gwiazdorowi hip hopu grozi rok więzienia za nielegalne posiadanie broni palnej. Lil Wayne przyznał się do winy, dzięki temu zamiast 15 lat najprawdopodobniej spędzi za kratkami jedynie rok. Wyrok w sprawie zapadnie jeszcze w lutym.
Jak się okazuje, raper śmiało patrzy w przyszłość:
"Niestety, nikt z kim rozmawiałem nie może mi opowiedzieć, jak jest w więzieniu. Dlatego już nie mogę się doczekać" - powiedział w rozmowie z magazynem "Rolling Stone".
"Ten wyrok był mi pisany. Tak musiało być. Wiem, że musze przez to przejść, jeżeli bóg tego chciał" - stwierdził.
"Nie oznacza to, że się cieszę z więzienia. Ale nie mam zamiaru z tego powodu rozpaczać" - dodał Lil Wayne.
Być może humor raperowi zepsują recenzję jego najnowszej płyty "Rebirth", która została chłodno przyjęta przez krytyków.
Przeczytaj również: