Reklama

Szydzono z jej wyglądu i makijażu. Dziś Lady Gaga jest jedną z największych gwiazd na świecie

W czerwcu 2022 roku "Poker Face" jeden z pierwszych hitów Lady Gagi przekroczył jeden miliard wyświetleń w serwisie Youtube. Fani artystki oraz dziennikarze śledzący uważnie jej karierę nie byli specjalnie zdziwieni takim obrotem sprawy. Można było się spytać jedynie, czemu tak długo to trwało, w końcu piosenka przez ostatnie 15 lat biła wszelkie rekordy popularności. Stała się trampoliną do kariery dla młodej wówczas piosenkarki i zmieniła zasady gry na muzycznym rynku.

W czerwcu 2022 roku "Poker Face" jeden z pierwszych hitów Lady Gagi przekroczył jeden miliard wyświetleń w serwisie Youtube. Fani artystki oraz dziennikarze śledzący uważnie jej karierę nie byli specjalnie zdziwieni takim obrotem sprawy. Można było się spytać jedynie, czemu tak długo to trwało, w końcu piosenka przez ostatnie 15 lat biła wszelkie rekordy popularności. Stała się trampoliną do kariery dla młodej wówczas piosenkarki i zmieniła zasady gry na muzycznym rynku.
Lady Gaga utworem "Poker Face" podbiła listy przebojów /Paul Morigi /Getty Images

Dziś nikt nie powie o słynnej piosenkarce, że jest kolejną gwiazdką popu, sezonową ciekawostką. Lady Gaga przez kolejne lata udowadniała swoją muzyczną wszechstronność, niebywały talent wokalny i nieskrępowaną niczym zdolność do kreowania najśmielszych projektów. Jazz, pop, rock, musical we wszystkich tych muzycznych stylach czuje się doskonale i  wciąż unika zaszufladkowania.

W czerwcu 2009 roku magazyn Billboard z dumą donosił, że piosenka młodej amerykańskiej gwiazdy, podbiła Wielką Brytanię, a jednocześnie "Poker Face" jest jedną z najszybciej i najlepiej sprzedających się kompozycji w dziejach brytyjskiego przemysłu fonograficznego. Jednak zdobycie popularności na wyspach zajęło trochę mniej czasu niż w Ameryce. Przebojowy utwór potrzebował kilkanaście tygodni, zanim 22 marca 2009 roku został brytyjskim numerem jeden przez kolejne trzy tygodnie.

Reklama

Droga Lady Gagi na szczyt

Zanim Lady Gaga zaczęła swoją drogę na szczyt Stefani Germanotta przeszła długą drogę, pełną rozczarowań, niespełnionych nadziei, ale też niepozbawioną radości odkrywania uroków nowojorskiej sceny muzycznej. Pochodziła z dobrej rodziny, a jej tata zbił niewielki kapitał, zajmując się sprzedażą sieci WI-FI do hoteli. Od samego początku rodzice wspierali artystyczny rozwój córki. Lekcje gry na fortepianie, taniec, zajęcia artystyczne, do których najpierw była nieco przymuszana, a z biegiem czasu stały się jej życiową pasją. Widząc talent córki, rodzice chcieli zapisać ją do prestiżowej Juilliard School, Stefani wolała jednak prywatną Convent of the Sacred Heart, która jej zdaniem pozwoliła jej na bardziej wszechstronne wykształcenie. 

To tam rzuciła się w wir szkolnych przedstawień, muzycznych recitali, ubierała się ekstrawagancko, czym zwracała na siebie uwagę rówieśników. Nie zawsze była ona przychylna. Jak wspominała w rozmowie z "Rolling Stone": "Wyśmiewano, mnie, że jestem brzydka, pulchna i mam za duży nos. Szydzono z mojego makijażu, kształtu brwi, czasem nie miałam ochoty iść do szkoły, żeby zmierzyć się z tymi szyderstwami, które słyszałam za moimi plecami". Z drugiej strony miała oddaną paczkę przyjaciół z Paris Hilton na czele, którzy wspierali jej artystyczne zainteresowania.

Kiedy po szkole średniej zapisała się do Tisch School of the Arts i zamieszkała sama w akademiku nocne życie w śródmieściu Nowego Jorku pochłonęło ją bez reszty. Miała 17 lat, więc zdobyła fałszywy dowód, który umożliwiał jej wstęp do nocnych klubów. To tam świat artystycznej bohemy, awangardowej sztuki, wypełniony szalonymi koncertami i przedstawieniami ukształtował jej wrażliwość estetyczną. To podobno wtedy w jej głowie pojawił się pomysł nowej gwiazdy pop na miarę XXI wieku, która połączy performens, sztukę współczesną, teatr, glamrockowy blask i seks w jedną wybuchową mieszankę.

Skąd wzięła się Lady Gaga?

Wielki udział w przemianie dziewczynki z dobrego domu w demoniczną gwiazdę miała Lady Starlight, która towarzyszyła jej w muzycznej drodze po klubach Lower East Side i inspirowała swoim spojrzeniem na modę i sztukę. To ona wprowadziła dziewczynę do świata burleski, którym przyszła gwiazda się zachwyciła. W tym czasie Stefania dzieliła swój czas między granie ze swoim rockowym zespołem, a samodzielne występy na klubowych deskach. Jedna z historii z tych wczesnych lat opowiada, jak pewnego wieczoru grała na fortepianie w jednym z takich miejsc i nikt nie zwracał na nią uwagi. Wszyscy goście zajęci byli rozmowami i swoimi drinkami. Wtedy przyszła gwiazda ściągnęła z siebie prawie całe ubranie, zostając w majtkach i staniku, krzyknęła w kierunku publiczności i rozpoczęła swój występ. Przez kolejne kilka minut nikt się nie odezwał, a wszyscy wpatrzeni byli w małą dziewczynę, która czarowała swoim głosem i grą na instrumencie.

Jak wiadomo, sukces ma zawsze wielu ojców i tacy pojawili się na drodze młodej artystki. Czasem łamiąc jej serce, jak Antonio Reid, który najpierw zaoferował jej kontrakt z Def Jam, aby po trzech miesiącach go zerwać. Z kolei dobrym duchem był Akon. Ten znany muzyk już wcześniej był pod wrażeniem talentu młodej dziewczyny, polecił ją szefowi wytwórni Intercscope Jimmyemu Iovineowi. Początkowo ludzie z wytwórni nie byli pewni czy nowa artystka nadaje się do tego, aby być twarzą muzycznego projektu. Niska, nieco pulchna brunetka, którą podczas jednego z występów pomylono z Amy Winehouse, nie wyglądała jak materiał na gwiazdę pop, a bardziej na gotycką księżniczkę. Stefani zaczęła więc pracę przy pisaniu piosenek dla innych. 

Zwróciła na siebie uwagę menedżerów, kiedy pewnego dnia, podczas sesji nagraniowej w studiu miała zaprezentować jednej z artystek linię wokalną piosenki, którą ta miała za chwilę nagrać. Po pewnym czasie wszyscy obecni zdali sobie sprawę, że Stefani śpiewa tak, jak obecna w pomieszczeniu gwiazda nigdy nie będzie umieć. Germanotta zmieniła kolor włosów na blond, porzuciła swoje dwie kulinarne miłości — pizze i makaron, jak sama o nich mówiła, jej ukochane demony, zapisała się na siłownię i już wkrótce nikt nie mógł powiedzieć, że jest pulchna.

Kto stoi za sukcesem "Poker Face"?

To Rob Fusari, producent, z którym pracowała nad piosenkami, które miały za jakiś czas stać się podstawą jej debiutu, stał za jej scenicznym pseudonimem. To on również namówił Lady Gagę, aby porzuciła swoją miłość do rockowych piosenek i skupiła się na popie. Stefani początkowo z tym walczyła, ale wkrótce odkryła nowe możliwości, jakie dawał taneczny styl. W dopracowaniu brzmienia, które już wkrótce miało zadziwić świat pomógł jej RedOne. Ukrywający się pod szyldem Nadir Khayat, przez wiele lat zdobył producenckie szlify w mateczniku przebojowego popu, jakim nie wątpliwie zawsze była Szwecja. Miał na swoim koncie wiele udanych muzycznych projektów, ale kiedy w 2007 roku przeprowadził się do Ameryki, jego telefon milczał. Kiedy już powoli RedOne zastanawiał się nad powrotem do Europy udało mu się pracować przy piosence Kat DeLuna, która zwróciła na niego uwagę branży.

Spotkanie z Lady Gagą było kolejnym przełomem w historii obojga artystów. Piosenkarka miała talent do pisania zgrabnych melodii, a RedOne wiedział doskonale ja je opakować, aby zwrócić uwagę przyszłych słuchaczy. Wychowany na muzyce eurodance, która panowała w Europie na przełomie wieków, czuł doskonale które dźwięki będą działać w zestawieniu z wokalem Gagi. Potrafił też zręcznie przemycić do nowych piosenek niektóre smaczki, które nieznane były amerykańskiej publiczności, a w Europie byłyby nostalgiczną podróżą za dźwiękami z przeszłości. Tak, słynne "ma ma ma ma", otwierające "Poker Face", to żywcem przeniesiony zaśpiew z piosenki "Ma Baker" Boney M., projektu disco stworzonego w latach 70. przez Franka Fariana, a elektroniczny riff, będący charakterystycznym motywem nagrania, może przywoływać wspomnienie "Take Me Away" Culture Beat.

Przebój, który wyniósł Lady Gagę na szczyt

Jeśli "Just Dance" było zgrabnym klubowym przetarciem na listach przebojów, które i tak stało się sporym hitem, to "Poker Face" wypełniony produkcyjnymi smaczkami stał się światowym muzycznym potworem, który z tygodnia na tydzień połykał kolejne ofiary. Co ciekawe w piosence zaszyte jest tyle charakterystycznych momentów, wdzierających się niczym robaki do naszych uszu, zostając na długie godziny, którymi można by obdzielić kilka innych utworów. Możemy nucić "ma ma ma ma" albo powracające w nieskończoność "Oh, oh, oh, oh, oh, oh", czy wreszcie słynną frazę "P-p-p-poker face", albo przemyconą wersję ze słynnym słowem na F.

W 2009 roku, występując na gali Wango Tango, organizowanej corocznie przez stację radiową KIIS-FM z Los Angeles, Lady Gaga zwróciła się ze sceny do publiczności: "KIIS-FM to najmądrzejsza stacja radiowa na świecie i powiem wam dlaczego. Ponieważ ta piosenka była odtwarzana na całym świecie w dziesiątkach tysięcy stacji radiowych, ale tylko oni powiedzieli mi, że słyszą, co śpiewam w refrenie i muszę ocenzurować piosenkę, jeśli chce, aby grali ją na swoje antenie. Innym to nie przeszkadzało". Wulgarne sformułowanie zaszyte w tekście to nie jedyny problem, z jakim przyszło zmierzyć się piosenkarce. Pojawiły się zarzuty o promowaniu biseksualności, czego zresztą Lady Gaga nie ukrywała. Jak twierdziła, miała wielokrotnie fantazje erotyczne dotyczące seksu z kobietą, podczas przebywania ze swoim partnerem i postanowiła o tym zaśpiewać.

Przez cały rok Lady Gaga doskonale promowała swoje nagranie. Oczywiście w czasach, kiedy nie trzeba już było oglądać muzycznych telewizji, ponieważ teledyski były na wyciągnięcie ręki, a właściwie komputerowej myszki, wideo do "Poker Face" dodatkowo podkręciło zainteresowanie kompozycją, jak i samą gwiazdą. Występ w programie "American Idol" zmienił się w demonstracyjny show, który był komentowany przez wiele tygodni później. Tydzień po tym wydarzeniu piosenka stała się numerem jeden w Ameryce. Wspólny występ z Eltonem Johnem podczas 52. gali rozdania nagród Grammy przeszedł do historii, jako jeden z niezapomnianych momentów w historii amerykańskiej muzyki. Co ważne każdy występ pokazywał, że Lady Gaga, to nie tylko autorka tanecznej piosenki z radia, ale gwiazda, która swoim talentem daleko wykracza poza granice muzyki popularnej.

"Poker Face" pobił wszelkie rekordy sprzedaży na całym świecie i otworzył drzwi do kariery dla Lady Gagi. Młoda artystka stała się inspiracją dla wielu innych muzyków, którzy zaczęli podążać jej śladem. Muzyka pop okazała się doskonałą trampoliną do tego, aby przybliżyć złożoność artystyczną, tym, którzy mogli nie mieć szansy na otarcie się o nią. Dzięki kolejnym udanym produkcjom, płytom i przebojom Lady Gaga zabrała światową publiczność w wielką muzyczną podróż, która niejednokrotnie wymykała się utartym stereotypom i stylom. Jej niespokojny, artystyczny duch, co chwila dostarczał nam uniesień i wzruszeń, czego przykładem był przebój "Shallow" czy doskonała współpraca z Tony Bennettem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lady Gaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy