Reklama

Twórca Gorillaz krytykuje muzyczny serial

Brytyjski muzyk, Damon Albarn, znany m.in. z Gorillaz czy Blur, nie ma dobrego zdania na temat hitu amerykańskiej telewizji - muzycznego serialu "Glee".

Albarn podkreśla, że nigdy nie zgodzi się, by jego utwory zostały wykorzystane przez autorów "Glee".

Zdaniem muzyka "Glee" to "bardzo słaby substytut prawdziwych dzieł".

Przypomnijmy, że ostatnio obsada "Glee" pobiła rekord The Beatles w liczbie singli na liście "Billboard Hot 100" i w kategorii zespołów nie ma sobie równych w całej historii tego prestiżowego zestawienia. Na liście znalazło się, jak dotąd, aż 75 piosenek z tego serialu!

"Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że te piosenki przetrwają, tak jak przetrwały utwory Beatlesów. Za kilka lat zapomnimy o istnieniu 'Glee'" - uważa Damon Albarn.

Reklama

Serial "Glee", który wkroczył właśnie w drugi sezon, łączy elementy musicalu, komedii i dramatu. Rozterki i kompleksy nastolatków pokazane są w bardzo lekki i przezabawny sposób. Każdy odcinek "Glee" ściąga przed telewizory ok. 13-milionową widownię, a wydawane co jakiś czas albumy z muzyką z serialu momentalnie stają się bestsellerami.

Zobacz fragment "Glee" - "Imagine" z udziałem chóru niesłyszących:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Damon Albarn | muzyczne | utwory | brytyjski muzyk | serial | twórca | Gorillaz | Glee
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama