Reklama

Travis: Neil Primrose wraca do zdrowia

Neil Primrose, perkusista brytyjskiej formacji Travis, który w zeszłym tygodniu miał wypadek, powoli wraca do zdrowia. Jak sam mówi, miał wiele szczęścia w nieszczęściu, ponieważ sądził, że do końca życia będzie już sparaliżowany.

Podczas francuskiej części europejskiego tournee muzycy postanowili odpocząć sobie na basenie. Podczas relaksu Neil przypadkowo uderzył głową o beton i stracił przytomność. Francuscy lekarze podejrzewali u niego nawet pęknięcie jednego z kręgów szyjnych. Na szczęście kontuzja okazała się być mniej groźna. Jednocześnie podkreślają oni, że muzyk miał wiele szczęścia, że w pobliżu byli jego koledzy z zespołu.

"Wszystko co łączy się z obrażeniami głowy to bardzo poważna sprawa. Na szczęście dla Neila jego koledzy byli w pobliżu, a jeden z członków ekipy technicznej ma medyczne przeszkolenie. Mogli od razu mu pomóc i zawieźć go do szpitala" - powiedział jeden z lekarzy opiekujących się Neilem.

Reklama

Jednak jak zapewnia menedżer zespołu, muzyk już powoli wraca do zdrowia i za kilka dni opuści szpital. Przez najbliższy miesiąc będzie prawdopodobnie musiał wypoczywać w domu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Travis | zdrowie | powoli
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama