Reklama

To ma być odpicowana bryka?

Słynny tancerz formacji Happy Mondays Mark "Bez" Berry jest - delikatnie mówiąc - zły na stację MTV.

W brytyjskiej wersji popularnego także w Polsce programu "Pimp My Ride" ("Odpicuj mi brykę") wzięto się za samochód Beza, ikony sceny "madchesterskiej".

Jednak tancerz nie był zadowolony z efektów przeobrażenia jego "fury":

"Zrobili z tego jeden wielki syf!" - żali się Bez.

"Musiałem wydać kilka tysięcy żeby przywrócić go do poprzedniego wyglądu" - dodaje członek Happy Mondays.

Bez jest stałym uczestnikiem wszelkiego rodzaju reality show. Tancerz zdobył ogromną popularność występując w "Celebrity Big Brother".

Dodajmy, że Happy Mondays wydali ostatnio pierwszy od 15 lat album "Uncle Dysfunctional".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Happy Mondays | Happy | tancerz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy