Reklama

The Cure: Robert Smith solo

Robert Smith, frontman i wokalista angielskiej grupy The Cure, po wydaniu w tym tygodniu albumu z jej największymi przebojami, może teraz całkowicie poświęcić się nagrywaniu solowej płyty. Prace nad nią oficjalnie ruszą z miejsca na początku przyszłego roku.

Smith pracuje nad swym solowym dziełem już od wielu miesięcy. Jednak sprawy związane z wydaniem albumu "Greatest Hits" The Cure spowodowały przerwę w tych działaniach. Wokalista planuje ponowne wejście do studia na początku 2002 roku.

"W ostatnich tygodniach musiałem zająć się koordynowaniem spraw związanych z albumem Greatest Hits. Musiałem z chłopakami wejść znów do studia, aby nagrać materiał akustyczny. To trochę trwało i mój solowy album znowu trafił do szuflady. W sumie to w ogóle mi to nie przeszkadza. Cieszy mnie praca przy wszystkim, więc nie widziałem w tym żadnego problemu. Teraz spojrzę na wszystko, co dotąd przygotowałem, z perspektywy czasu. Po świętach Bożego Narodzenia znów biorę się do roboty" - powiedział Robert Smith.

Reklama

Album "Greatest Hits", który ukazał się w poniedziałek, 12 listopada, najpierw dostępny jest w limitowanej wersji dwupłytowej, zawierającej dodatkowo akustyczne wersje największych przebojów The Cure. Co ważne, sprzedawany jest w cenie jednej płyty.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cure | NAD | Guardian | wokalista | smith
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy