The Cranberries wracają do studia
Fergal Lawler, perkusista irlandzkiej grupy the Cranberries, poinformował, że już w połowie sierpnia zespół zamknie się w studiu, aby rozpocząć pracę nad swym piątym albumem. Na razie nie jest znany nawet jego roboczy tytuł.
Wiadomością tą Fergal podzielił się z fanami w liście opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej the Cranberries. Zespół sobotnim koncertem we francuskim mieście Belfort rozpoczął ostatni etap trasy koncertowej, która obejmie również Polskę. Wcześniej gościli między innymi w Afryce.
Fergal Lawler zapewnia, że było to dla jego grupy niesamowite przeżycie, które zainspirowało Dolores O'Riordan, wokalistkę the Cranberries, do napisania nowego utworu. Jego roboczy tytuł to "Down In Capetown". Lawler ujawnił w liście, że gotowych jest już 10 nowych utworów. Plany Irlandczyków zakładają napisanie dalszych 10. na strony B singli i bonus tracki.
Fergal powiedział: "Nie możemy się doczekać wizyty w studiu, bo nowy materiał zaczyna nabierać kształtów. Mamy pomysły, co z nim dalej robić i jak to powinno brzmieć. Najzabawniejsze w nagrywaniu jest to, jak utwory zmieniają się w czasie pracy. Od dawna nie współpracowaliśmy z producentem Stephenem Streetem, który zawsze umiał wyłapać to 'coś' w brzmieniu kawałka".
The Cranberries polscy fani będą mogli zobaczyć na żywo 30 lipca w Gdyni, podczas kolejnej Inwazji Mocy.
