Reklama

Pożegnali matkę Marleya

Tysiące osób oddało ostatni hołd Cedelli Booker, matce króla reggae - Boba Marleya.

81-letnia Booker zmarła we śnie w swoim domu w Miami na Florydzie na początku kwietnia. Ciało zmarłej ubrane w szaty w kolorach niebieskim, czerwonym, żółtym i czarnym - kolorach rastafarian - przewieziono na Jamajkę, skąd pochodziła. Zwłoki wystawiono na stadionie w Kingston, stolicy Jamajki.

"Każdego dnia czytała swoją biblię i każdego wieczora słuchała muzyki gospel" - powiedział Richard Booker, syn Cedelii z drugiego małżeństwa, do zgromadzonych na stadionie w niedzielę, 27 kwietnia.

Cedella Booker przeżyła swojego najsławniejszego syna Boba o 27 lat - król muzyki reggae zmarł w 1981 roku, w wieku zaledwie 36 lat.

Reklama

Dołącz do grupy fanów muzyki reggae w serwisie Muzzo.pl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bob Marley | Marley
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy