Po Przystanku Woodstock powracają do Polski
Jednym z odkryć tegorocznego Przystanku Woodstock była brytyjska formacja Skindred, bardzo chwalona przez Jurka Owsiaka. Pod koniec listopada kwartet z Newport ponownie wystąpi w Polsce.
Muzyka Skindred to połączenie heavy metalu, punk rocka, reggae, dancehallu i drum'n'bassu. Zespół określa swoją twórczość jako "ragga metal".
Formacja działająca od 1998 roku jak do tej pory wydała cztery albumy - "Babylon" (2004), "Roots Rock Riot" (2007), "Shark Bites and Dog Fights" (2009) i "Union Black" (2011).
Piosenka "Nobody" pochodząca z ich debiutanckiego albumu szybko zyskała popularność dzięki umieszczeniu jej w soundtracku do gry komputerowej "Need for Speed".
Płyta "Babylon" była numerem jeden listy Billboard Top Reggae Albums w Stanach Zjednoczonych i zjednała zespołowi rzeszę fanów, a kolejne wydawnictwa potwierdziły świetną formę i popularność formacji.
W obecny skład zespołu wchodzą Benji Webbe (śpiew, elektronika), Daniel Pugsley (gitara basowa), Mikey Demus (gitara, dodatkowy śpiew) i Arya Goggin (perkusja).
Siłą zespołu są ich występy: mają świetny kontakt z publicznością, której serwują ogromną dawkę pozytywnej energii. Skindred występowali u boku Soulfly, One Minute Silence czy Fishbone. W tym roku zagrali na najważniejszych europejskich festiwalach: Download, Boardmasters, Sonisphere, a także Przystanku Woodstock.
27 listopada Skindred zagra koncert w klubie Stodoła w Warszawie. Informacje o biletach mają być znane wkrótce.
Czytaj także:
